No w końcu. Robert Lewandowski strzelił im siódmego gola w czwartym meczu [WIDEO]
2025-02-02 15:39:05; Aktualizacja: 54 minuty temuW niedzielnym spotkaniu 22. kolejki ligi hiszpańskiej FC Barcelona podejmuje Deportivo Alavés. Kibice je śledzący czekali na pierwszego gola przez ponad godzinę. W końcu do siatki trafił Robert Lewandowski.
W środku tygodnia FC Barcelona zremisowała z Atalantą 2:2 w Lidze Mistrzów i w końcowym rozrachunku podopieczni Hansa-Dietera Flicka zakończyli zmagania w jej fazie ligowej na drugim miejscu w tabeli tylko za Liverpoolem. Jeśli chodzi o rywalizację na rodzimym podwórku, w poprzedni weekend rozbili Valencię 7:1.
W ten na teren katalońskiego zespołu przybyło Deportivo Alavés. Podopieczni Flicka podeszli do tej konfrontacji, wiedząc, że dzień wcześniej Real Madryt uległ Espanyolowi 0:1.
Pierwsza część potyczki zakończyła się bezbramkowym remisem. Gospodarze oddali trzy próby strzeleckie, w tym jedną celną. W jej trakcie z boiska zmuszeni byli zejść Gavi i Tomás Conechny, którzy się zderzyli. Pierwszy z nich chciał kontynuować grę, ale sztab medyczny na to nie pozwolił. Drugi opuścił murawę na noszach.Popularne
W 61. minucie w końcu padł pierwszy gol. Jego autorem był Robert Lewandowski, który wykończył dogranie, a wydaje się, że pierwotnie bardziej uderzenie, Lamine'a Yamala.
Dla Polaka jest to 18. trafienie w tym sezonie LaLigi, a licząc wszystkie rozgrywki - 30.
Jednocześnie to siódma bramka 36-latka w czwartym występie przeciwko Deportivo.
Na murawie nie brakuje Wojciecha Szczęsnego.
🇵🇱 𝐑𝐎𝐁𝐄𝐑𝐓 𝐋𝐄𝐖𝐀𝐍𝐃𝐎𝐖𝐒𝐊𝐈 𝐓𝐑𝐀𝐅𝐈𝐀 𝐃𝐎 𝐒𝐈𝐀𝐓𝐊𝐈! ⚽️🔥
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) February 2, 2025
Bramka Polaka daje FC Barcelonie prowadzenie z Deportivo Alavés! 👏 #lazabawa🇪🇸 pic.twitter.com/rAHQcaIdOh