Nottingham Forest idzie po drugi największy transfer w historii. 25 milionów euro za obrońcę

Ibañez przez ostatnie dwa sezony imponował swoimi umiejętnościami w defensywnie pod wodzą José Mourinho. Po przeprowadzce z Atalanty zdążył zanotować niemal sto występów we wszystkich rozgrywkach, dokładając na konto drużyny siedem trafień.

Tak się jednak składa, że po ciężko przepracowanym okresie dla „Giallorossich” dwukrotny reprezentant Brazylii znajduje się na liście sprzedażowej. Wcześniej wspominało o tym „Corriere dello Sport”.

AS Roma dąży do solidnej inwestycji w nowego napastnika i musi znaleźć środki. Klub chce je znaleźć poprzez spieniężenie kart zawodniczych Ricka Karsdorpa oraz wspomnianego Ibañeza, z którymi portugalski trener wyobraża sobie rozstanie.

W kontekście tego drugiego do ofensywy przystąpiło Nottingham Forest, które czuje potrzebę wzmocnienia na pozycji stopera. Według Romano zeszłosezonowy beniaminek wyłożył na stół 25 milionów euro.

Zaawansowane negocjacje zmierzają w odpowiednim kierunku i wkrótce powinna paść odpowiedź ze strony rzymian.

Jeśli ekipie z City Ground uda się sfinalizować transakcję, będzie to druga największa w historii. Przed rokiem na szczycie tej klasyfikacji znalazł się Morgan Gibbs-White. Anglik zasilił zespół za 29,5 milionów euro po przejściu z Wolverhampton Wanderers.

Tego lata Steve Cooper doczekał się też wzmocnień w postaci Oli Ainy, Anthony'ego Elangi oraz wykupienia Chrisa Wooda z Newcastle United po półrocznym wypożyczeniu.