Nowa i ciekawa opcja dla Christiana Eriksena. Duńczyk potrzebuje mocnego klubu, by zagrać na mundialu w Katarze

Rozgrywający latem stracił na moment przytomność. Jak się okazało, doszło u niego do zatrzymania akcji serca. Po badaniach lekarze zarekomendowali wszczepienie sztucznego rozrusznika.

Obecność tego urządzanie w organizmie piłkarza sprawiła, że nie mógł on kontynuować kariery we Włoszech, stąd rozwiązanie umowy z Interem Mediolan.

Teraz 29-latek przygotowuje się indywidualnie do ponownych występów i jak sam zapowiedział, przeanalizuje dostępne opcje i niebawem podejmie decyzję. Dotąd wiązało się go głównie z powrotem do Anglii, Holandii lub Danii. Tymczasem pojawił się jeszcze jeden możliwy kierunek.

Według „The Telegraph” oraz „AS-a” Christian Eriksen znalazł się na celowniku AS Monaco. Od niedawna trenerem tej ekipy jest Philippe Clement i być może jego pierwszym transferem okaże się właśnie etatowy reprezentant Danii.

W styczniu do czerwono-białych dołączył już Vanderson, ale stało się to jeszcze przed oficjalnym zatrudnieniem Belga.

Eriksen mógłby wnieść do drużyny mnóstwo doświadczenia oraz jakości. Jego forma jest jednak jak na razie jedną wielką niewiadomą.

Zważywszy na wygasający za pół roku kontrakt Cesca Fàbregasa, niewykluczone, że to właśnie były już zawodnik „Nerazzurrich” zajmie miejsce 34-letniego Hiszpana.

***

Christian Eriksen przerwał ciszę trwającą od lata: Moim celem jest wyjazd na Mistrzostwa Świata do Kataru