Nowy napastnik w Śląsku Wrocław? Jacek Magiera ze stanowczym komunikatem

Jacek Magiera pojawił się na konferencji prasowej przed rewanżowym meczem Śląska Wrocław w ramach Ligi Konferencji z Riga FC. Szkoleniowiec przyznał przed kamerami, że razem z klubem nie planuje już transferu nowego napastnika.

Śląsk Wrocław już pod koniec minionej kampanii nie prezentował najlepszej formy. Właśnie z tego powodu zaprzepaścił szansę na mistrzostwo kraju, przegrywając o włos z Jagiellonią Białystok. Nowy sezon nie zwiastuje poprawy.

Drużyna prowadzona przez Jacka Magierę zremisowała w pierwszym ligowym meczu z Lechią Gdańsk, a następnie przegrała 0:2 z Piastem Gliwice. W międzyczasie uległa także w starciu z Riga FC w ramach drugiej rundy eliminacji do Ligi Konferencji.

Spore zastrzeżenia wśród kibiców budzą również działania szefostwa klubu. Po odejściu Erika Expósito ci sprowadzili dwóch napastników - Juniora Eyambę i Sebastiana Musiolika. Pierwszy z nich od dłuższego czasu zmaga się z urazem, natomiast drugi nie zasłynął dotąd ze skuteczności.

Popularne

Previous

ŁKS Łódź pozbył się problemu. Kay Tejan podpisał kontrakt z nowym klubem

Lech Poznań złożył ofertę za skrzydłowego. Reprezentant kraju

Prosił, aby pozwolili mu odejść z Legii Warszawa. Teraz kosztuje milion euro

Dwuipółgodzinne spotkanie w sprawie hitowego transferu Daniego Olmo

Transfery - Relacja na żywo [25/07/2024]

21-krotny reprezentant Polski dyrektorem sportowym niemieckiego klubu [OFICJALNIE]

Prawie 100 milionów euro! PSG finalizuje hitowy transfer

Filip Szymczak z sensacyjnym transferem w ramach Ekstraklasy?!

Next

Jak się jednak okazuje, na Oporowską nie zawita nowa „dziewiątka”.

- Na dzisiaj kadrę zamykamy, dlatego nie planujemy transferu napastnika, chyba że zdarzy się jakiś złoty strzał, czego nigdy nie da się wykluczyć. Liczę, że bardzo pomoże nam Junior Eyamba, kiedy już wróci na boisko. [...] Na dzisiaj Musiolik ma rywalizować z Eyambą, gdy ten wróci do zdrowia, a poza tym możemy grać na „dziewiątce” Samcem-Talarem, Żukowskim czy Ortizem - wyjaśnił opiekun „Wojskowych”.

- Nie dostałem żadnej informacji, że nie mamy środków. Uważam, że to jest zbędne, mając tę kadrę - jeżeli wróci do zdrowia Junior Eyamba, to ta kadra będzie zamknięta - dodał.

Śląsk Wrocław już w najbliższy czwartek zmierzy się na własnym obiekcie w rewanżu z Riga FC. Do odrobienia pozostaje mu jednobramkowa strata.