Obiecano mu pierwszy skład w Bayernie Monachium, teraz musi odejść

Bayern Monachium nie wiąże przyszłości z wypożyczonym do Stuttgartu Alexandrem Nübelem. Niemiecki bramkarz po powrocie będzie musiał znaleźć dla siebie nowy klub, gdyż obecnego pracodawcy nie stać na jego zatrzymanie - informuje Sky.

Golkiper poszedł w ślady Manuela Neuera i po występach dla FC Schalke 04 obrał kurs na Bayern Monachium. Tam prędko przekonał się, że będzie musiał oglądać grę starszego kolegi jako rezerwowy.

Aby nie psuć atmosfery w szatni, „Gwiazda Południa” postanowiła wypożyczyć piłkarza.

Dwanaście miesięcy później Alexander Nübel dołączył do AS Monaco, w którym przebywał przez dwa sezony.

Popularne

Previous

Kibice Legii Warszawa mają już dość. „To parodia piłkarza. Najgorszy w historii”

Mateusz Borek przejmie klub piłkarski?!

Ponad sto meczów w Ekstraklasie, chce wrócić do Polski. „Rozważę każdą propozycję”

Robert Kolendowicz z sensacyjnym powrotem do Ekstraklasy?! „Faworyt”

To będzie nowy klub Aleksandara Vukovicia w Ekstraklasie?! Robi się gorąco

Adam Nawałka z sensacyjnym powrotem do Ekstraklasy?!

To najlepszy trener dla Widzewa Łódź? „Nadaje się idealnie. Jest gotowy”

Jan Urban oczarowany piłkarzem z Ekstraklasy. „Oby okazał się polskim Lamine'em Yamalem”

Next

Już wtedy zawodnik liczył, że gdy wróci, legendy niemieckiej piłki nie będzie na Allianz Arenie.

Wiecznie młody Neuer nie zamierzał jednak przechodzić na emeryturę. W związku z tym po powrocie Nübel udał się na następne wypożyczenie, tym razem do Stuttgartu.

Dwukrotny reprezentant Niemiec rozgrywa swój trzeci sezon na Neckarstadion, ale wszystko wskazuje, że ta przygoda wkrótce dobiegnie końca.

29-latek inkasuje 10 milionów euro rocznie, a Bayern wycenia go na 25 milionów. To kwoty absolutnie poza możliwościami „Szwabów”, które już teraz korzystają ze wsparcia finansowego Bawarczyków przy wynagrodzeniu.

Doszło do tego, że aktualnie czwarta siła Bundesligi nie bierze pod uwagę jeszcze jednego czasowego transferu. Zamiast tego woli postawić na 19-letniego Dennisa Seimena.

Co z bramkarzem, który w kwietniu ubiegłego roku podpisał nowy kontrakt? Jako że Neuer zamierza zostać na jeszcze jedną kampanię, a Jonas Urbig szykowany jest do roli jego następcy, dla Nübela nie ma już miejsca w ekipie mistrza Niemiec.

Sytuacja mogłaby ulec zmianie, gdyby kapitan „Czerwonych” postanowił odejść, ale na to się nie zanosi.

Bardzo prawdopodobne wydaje się zatem definitywne rozstanie autora trzech czystych kont w dziewięciu spotkaniach po zakończeniu sezonu 2025/2026.