„Odbudował zaufanie i znów jest w Rakowie Częstochowa gwiazdą”

2025-12-07 21:25:22; Aktualizacja: 6 godzin temu
„Odbudował zaufanie i znów jest w Rakowie Częstochowa gwiazdą” Fot. Grzegorz Misiak / PressFocus
Jan Chromik
Jan Chromik Źródło: Transfery.info

Raków Częstochowa wygrał z GKS-em Katowice 1:0 za sprawą bramki Jonatana Brauta Brunesa. Norweg w ostatnich tygodniach imponuje swoją formą strzelecką.

W poprzednim sezonie sympatycy Rakowa Częstochowa mogli cieszyć się, że ich klub w końcu znalazł bramkostrzelnego napastnika - pozyskany z OH Leuven Jonathan Brunes zakończył tamtą kampanię z bilansem 14 trafień w 32 występach, co sprawiło, że „Medaliki” wykupiły go z Belgii za dwa miliony euro.

Minionego lata Norweg jednak sporo stracił w oczach kibiców, bo niespodziewanie próbował wymusić wytransferowanie go do Slavii Praga. Działacze Rakowa nie ulegli presji i Brunes ostatecznie został pod Jasną Górą i nie może tego żałować - swoją formą pracuje na to, by w przyszłości zaliczyć transfer do jeszcze lepszego klubu niż ośmiokrotny mistrz Czech.

Brunes w ostatnich sześciu spotkaniach zapisał na swoim koncie aż siedem bramek, a do tego dołożył asystę. Ostatni raz do siatki trafił w niedzielę, czym zapewnił „Medalikom” zwycięstwo 1:0 z GKS-em Katowice.

Pod adresem Norwega można znaleźć mnóstwo pozytywnych komentarzy na platformie X.

„Brunes przy zejściu z boiska odebrał owacje na stojąco od kibiców Rakowa. Odbudował zaufanie i znów jest w Częstochowie gwiazdą” - napisał Kamil Głębocki.

„Tak drodzy właściciele klubów ESA. Kolejnego gola strzela Brunes. Ten który próbował wymusić transfer latem. Klub go zatrzymał i zbiera zyski za to. Nowa jakość” - napisał z kolei Sz.Piotrowski.

„Brunes jest najlepszym napastnikiem Ekstraklasy i nie wyjeżdżajcie mi nawet z jakimś Mikaelem „oddycham rękawami po 15 minutach” Iszokiem” - stwierdził Denaturatowy Midas.