„Odpowiem i proszę mnie więcej o to nie pytać”. Marek Papszun poirytowany pytaniem dziennikarza

2025-11-27 21:46:43; Aktualizacja: 14 minut temu
„Odpowiem i proszę mnie więcej o to nie pytać”. Marek Papszun poirytowany pytaniem dziennikarza Fot. Rafal Baranski/Arena Akcji
Paweł Hanejko
Paweł Hanejko Źródło: Kamil Głębocki

Marek Papszun spotkał się z dziennikarzami po meczu Rakowa Częstochowa z Rapidem Wiedeń. Trener był oczywiście pytany o sytuację z Legią Warszawa. Jedno z pytań wyraźnie go poirytowało.

Choć Marek Papszun zapowiedział, że chce poprowadzić Legię Warszawa, to jednak stan na czwartek jest taki, że odpowiada za wyniki Rakowa Częstochowa. Jego piłkarze mierzyli się z Rapidem Wiedeń i wygrali te zawody wysoko, bo w stosunku 4-1.

Bohaterem był autor trzech trafień, Lamine Diaby-Fadiga.

Triumf niewątpliwie nieco oczyści atmosfer w szatni, jak i wokół trenera. Nie zmienia to faktu, że 51-latek wciąż jest nękany pytaniami o Legię Warszawa. Nie inaczej było na konferencji prasowej po starciu z Rapidem Wiedeń.

Szkoleniowcowi jedno z pytań wyraźnie nie przypadło do gustu.

- Odpowiem Panu i proszę już więcej nie pytać mnie o to. Jako człowiek mam prawo opuścić klub, to jest moje życie. Prosiłem o nieocenianie bez wiedzy jak to jest w środku. Nie posunę się już ani o krok. Na dziś jestem trenerem Rakowa. Jeśli ktoś mi coś zarzuca, to on ma problem, a nie ja. Nie uważam, że zachowałem się nieetycznie. Chciałem być transparentny - stwierdził trener, cytowany przez Kamila Głębockiego.

Raków Częstochowa już w niedzielę rozegra mecz w Ekstraklasie. Zmierzy się wtedy na wyjeździe z Arką Gdynia, a pierwszy gwizdek zaplanowano na 14:45.