Odrzut Arsenalu znalazł nowy klub po czterech miesiącach [OFICJALNIE]. Najpierw chce wygrać... z pogodą
2025-01-03 07:40:49; Aktualizacja: 2 dni temu![Odrzut Arsenalu znalazł nowy klub po czterech miesiącach [OFICJALNIE]. Najpierw chce wygrać... z pogodą](img/photos/103662/675x450/omar-rekik.webp)
Omar Rekik znalazł nowego pracodawcę po czteromiesięcznym okresie bezrobocia. Od teraz będzie grał na chwałę NK Maribor.
Środkowy obrońca związał się ze słoweńskim klubem umową, lecz długość jej obowiązywania nie została podana do publicznej wiadomości.
Wiadomo już, że panujące w tym kraju warunki pogodowe nie będą dla zawodnika przyjacielskie.
– W tym mieście i klubie ludzie są przyjaźnie nastawieni. Jest tu bardzo pięknie. Muszę przyzwyczaić się do pogody, bo jest trochę zimno, ale pierwsze wrażenia są bardzo dobre – powiedział z uśmiechem Rekik w pierwszych słowach po prezentacji.Popularne
– Chcę goli dla drużyny, nie dla siebie. Zależy mi, żebyśmy odnieśli sukces. Jeśli drużyna je odnosi, to jednocześnie odnosi je każdy zawodnik. Mam nadzieję, że uda nam się osiągnąć coś dużego. Dam z siebie sto procent – dodał.
Na poziomie słoweńskiej ekstraklasy „Purpurowi” zajmują drugie miejsce ze stratą sześciu punktów do Olimpiji Lublana. Po tytuł mistrzowski ostatni raz sięgnęli w kampanii 2021/2022.
Omar Rekik urodził się 20 grudnia 2001 roku w Helmond, więc dysponuje holenderskim obywatelstwem. Jako junior zaliczył nawet trzy występy w drużynie narodowej, lecz ze względu na pochodzenie ojca wybrał później reprezentowanie Tunezji.
Dotychczas zaistniał w niej tylko przez chwilę, wchodząc dwukrotnie z ławki podczas Pucharu Narodów Afryki 2021.
Na starcie w wieku 11 lat przystąpił do szkółki Feyenoordu Rotterdam. Później rozwijał się jeszcze w akademii Manchesteru City, PSV Eindhoven, Olympique'u Marsylia, Herthy, aż w końcu zakotwiczył na dłużej w Arsenalu, gdzie jednak nie udało mu się przebić do pierwszej drużyny.
W celu kontynuacji rozwoju przebywał na wypożyczeniu w Sparcie Rotterdam, Wigan Athletic oraz Servette FC.
Jeśli chodzi o pobyt w tej ostatniej ekipie, Rekik znalazł się w stanie frustracji. Okazało się, że Szwajcarzy nie zdążyli zarejestrować stopera do oficjalnych rozgrywek, przez co doświadczył stagnacji.
Umowa piłkarza z Arsenalem została rozwiązana 30 sierpnia. W jego rezerwach zdążył rozegrać 17 spotkań, dorzucając asystę.
