Odszedł ze Śląska Wrocław po czterech latach. „Nie było to łatwe”
2025-04-10 19:24:32; Aktualizacja: 1 tydzień temu
Śląsk Wrocław w połowie poprzedniego roku po czterech latach rozstał się z Patrykiem Janasikiem, który następnie dołączył do Cracovii. 27-latek poruszył temat swojego transferu wewnątrz Ekstraklasy w rozmowie ze Slasknet.com.
Po sezonie zwieńczonym wicemistrzostwem kraju działacze Śląska Wrocław pożegnali niektórych zawodników. Z klubu odszedł między innymi niekwestionowany lider Erik Expósito.
Do rozstania doszło również z Patrykiem Janasikiem, który niemal przez całą poprzednią kampanię odgrywał rolę podstawowego gracza.
27-latek zawodnikiem Śląska został latem 2020 roku. Wtedy sprowadzono go z Odry Opole. Przez następne cztery lata pracowicie szlifował on swój dorobek w barwach wrocławskiego zespołu, który na sam koniec składał się z 94 występów, czterech goli oraz czterech asyst.
Popularne
Janasik latem zaliczył transfer wewnątrz Ekstraklasy. Zgłosiła się po niego Cracovia i to właśnie z nią podpisał kontrakt do 30 czerwca 2027 roku.
O tę decyzję zapytano go w rozmowie ze Slasknet.com. Były piłkarz Śląska przyznał, że rozstanie z klubem po czterech latach nie było łatwą sprawą. Razem z ówczesnym dyrektorem sportowym Davidem Baldą prowadził rozmowy w sprawie przedłużenia wygasającego kontraktu, ale finalnie między stronami zabrakło w tej kwestii porozumienia.
- Naprawdę nie było to łatwe odejście, bo spędziłem we Wrocławiu cztery lata. Tym bardziej było ciężej opuścić zespół po zdobyciu wicemistrzostwa Polski. Oczywiście, mieliśmy również gorsze momenty, ale stolicę Dolnego Śląska będę wspominał bardzo dobrze, bo był to mój pierwszy ekstraklasowy klub. Wiele się tam nauczyłem i poznałem bardzo fajnych ludzi, ale sprawy się potoczyły w takim kierunku, dlatego ja poszedłem w swoją stronę i Śląsk poszedł w swoją - powiedział.
- Przez dłuższy okres rozmawialiśmy o przedłużeniu kontraktu. Dyrektor sportowy David Balda przedstawił mi swoją wizję, ale koniec końców się nie dogadaliśmy - podsumował.
Na ten moment Janasik nie do końca może być zadowolony ze swojej sytuacji w krakowskiej drużynie. Jest tylko rezerwowym, co potwierdza fakt, że od początku trwającej kampanii zaliczył na murawie zaledwie 303 minuty w ośmiu rozegranych spotkaniach.