OFICJALNIE: Antonio Conte menedżerem Tottenhamu
2021-11-02 13:07:48; Aktualizacja: 3 lata temuAntonio Conte został zaprezentowany jako nowy szkoleniowiec Tottenhamu.
52-latek porozumiał się w ekspresowym tempie z przedstawicielami „Kogutów” i zaledwie dzień po ogłoszeniu komunikatu o rozstaniu z Nuno Espírito Santo podpisał kontrakt z londyńskim klubem.
Antonio Conte związał się z Tottenhamem umową obowiązującą do zakończenia sezonu 2022/2023 z możliwością przedłużenia współpracy o dodatkowe 12 miesięcy.
- Jestem niezwykle szczęśliwy, że mogę wrócić do pracy w charakterze trenera i to w klubie występującym w Premier League, który ma ambicję rozwoju. Tottenham Hotspur posiada najnowocześniejszy obiekt i jeden z najlepszych stadionów na świecie. Nie mogę się doczekać rozpoczęcia pracy oraz przekazania zespołowi i kibicom pasji, mentalności i determinacji, które zawsze wyróżniały mnie jako zawodnika i szkoleniowca - zapewnił Włoch.Popularne
Były opiekun Interu Mediolan potwierdził także, że „Koguty” zabiegały o niego bardzo mocno latem. Wówczas nie zdecydował się on jednak na podpisanie kontraktu z angielską drużyną.
- Zeszłego lata nie doszło do nawiązania naszej współpracy, ponieważ koniec mojego związku z Interem był wciąż zbyt niedawny i emocjonalny dla mnie. Nie czułem, że to jest odpowiedni czas na powrót do pracy. Ale zaraźliwy entuzjazm i determinacja Daniela Levy'ego oraz chęć powierzenia mi tego zadania trafiły mnie w samo sedno. Teraz, gdy nadarzyła się okazja, zdecydowałem się z niej skorzystać z wielkim przekonaniem - zapewnił 52-latek.
Dla Antonio Conte podpisanie umowy z Tottenhamem oznacza dla niego powrót do pracy w Premier League, gdyż w latach 2016-2018 prowadził Chelsea, z którą sięgnął po mistrzostwo (2016/2017) oraz Puchar Anglii (2017/2018).
Z kolei ostatnio prowadził „Nerazzurrich”, z którymi rozstał się po wywalczeniu mistrzostwa Włoch z uwagi na niezadowalającą go politykę transferową obraną przez władze.
Klub z Londynu plasuje się obecnie na dziewiątym miejscu w tabeli z dziesięcioma punktami straty do prowadzącej... Chelsea.