OFICJALNIE: Co za pech młodego piłkarza Wisły Kraków. Fatalna kontuzja na treningu

Podczas jednego z treningów Wisły Kraków poważnej kontuzji nabawił się Kacper Skrobański. 20-latek zerwał więzadła krzyżowe. Przed nim operacja i długa droga do powrotu na murawę.

Wisła Kraków w najbliższy piątek stanie przed szansą na powiększenie swojego punktowego dorobku, a będzie to możliwe za sprawą wyjazdowego meczu z Miedzią Legnica.

Nadchodzi więc pojedynek dwóch drużyn, walczących w trwającym sezonie o awans do Ekstraklasy. Emocji nie powinno zatem brakować.

Zanim jednak piątkowe spotkanie, trener Mariusz Jop na przedmeczowej konferencji prasowej przekazał bardzo pechowe informacje związane z poważną kontuzją jednego z zawodników krakowskiego zespołu.

Popularne

Previous

Jan Urban wprost o 73-krotnym reprezentancie Polski. „Nie mam z nim kontaktu”

Ángel Rodado zachwycony klubem Ekstraklasy. „Są bardzo mocni”

Lech Poznań złożył ofertę za polskiego napastnika. „Sprawa była bardziej skomplikowana”

Cyrk z graczem Lecha Poznań? Nie wrócił ze zgrupowania, słuch o nim zaginął

Jan Urban zachwycony reprezentantem Polski. „Ma cechy lidera”

Legia Warszawa żałuje odejścia tego trenera? „To był błąd”

Tyle Raków Częstochowa zapłaci za nowego trenera?

Tym Michał Świerczewski uraził Marka Papszuna?!

Next

Otóż jak się okazało, podczas środowego treningu, bez żadnego kontaktu z inną osobą, więzadła krzyżowe zerwał Kacper Skrobański. Młody zawodnik źle stanął, co spowodowało wiążącą się z długą absencją kontuzję. Teraz będzie musiał poddać się operacji.

- Kacper Skrobański podczas środowego treningu bez kontaktu z kolegą z drużyny niefortunnie stanął i zerwał więzadła - powiedział.

Skrobański dołączył do Wisły w połowie 2021 roku, przenosząc się wówczas z Arki Gdynia. Poprzedni sezon spędził na wypożyczeniu w Wieczystej Kraków, notując łącznie w jej barwach siedemnaście występów.

20-letni środkowy obrońca po powrocie stanowił o sile trzecioligowych rezerw Wisły, dla których w bieżącej kampanii rozegrał trzynaście spotkań. Do tego dołożył jeszcze krótki występ w pierwszym zespole przy okazji meczu w Pucharze Polski z Siarką Tarnobrzeg. Ogólnie w koszulce najważniejszej drużyny zaliczył sześć gier.