OFICJALNIE: Duże zmiany w europejskich pucharach!

Europejska federacja piłkarska poinformowała na swojej stronie internetowej, że w przyszłym sezonie rozpocznie się kolejny trzyletni cykl klubowych rozgrywek. Z tej okazji wprowadzony został szereg zmian w Lidze Mistrzów, Lidze Europy oraz Superpucharze Europy. Niektóre zmiany zostały ogłoszone już wcześniej, między innymi zmodyfikowany został system kwalifikacji do rozgrywek. Teraz przyszła kolej na następne innowacje.

Głównym punktem jest wprowadzenie czwartej zmiany, której będzie można dokonać jednak wyłącznie w fazie play-off, a dokładniej w trakcie dogrywki. Pomoże to drużynom lepiej rozdysponować siłami w trakcie meczu oraz uporać się z uciążliwą grą w środku tygodnia. Czwarta zmiana nie wpłynie w żaden sposób na możliwość korzystania z trzech dostępnych już teraz.

Bardzo istotna jest również zmiana dotycząca finałów trzech wspomnianych wyżej rozgrywek. Od teraz trenerzy będą mogli posadzić na ławce 12 zawodników, dzięki czemu będą mieli do dyspozycji w tych istotnych spotkaniach łącznie 23 graczy. UEFA podkreśla, że ma to dać trenerom większą swobodę w najważniejszym meczu sezonu.

Zmieniają się również godziny rozpoczęcia spotkań. Od przyszłej kampanii mecze w fazie play-off Ligi Mistrzów będą rozgrywane o godzinie 21:00 naszego czasu, a w fazie grupowe o 21:00, ale także częściowo o 18:55. W ostatniej kolejce drużyny grające w jednej grupie rozegrają mecze o tej samej godzinie. UEFA zastrzegła sobie ewentualne odstępstwa, które dotyczyć będą najprawdopodobniej ekip ze wschodu Europy. Takie same godziny rozpoczęcia meczów przewidziano w Lidze Europy, Superpuchar rozgrywany będzie o godzinie 21:00.

Kluby, które awansują do fazy play-off będą miały też ułatwione zadanie po zimowym oknie transferowym. Zespoły będą teraz mogły zarejestrować trzech dodatkowych graczy „bez żadnych ograniczeń”. Mniej istotną zmianą jest również ta dotycząca specjalnego znaku na koszulce.

Zespoły, które co najmniej pięciokrotnie zdobyły Ligę Mistrzów, mogą nosić na strojach specjalną tarczę. Teraz taki przywilej spotka również triumfatorów Ligi Europy. Od przyszłych rozgrywek taką naszywkę będzie mogła nosić Sevilla.