OFICJALNIE: Everton wreszcie znalazł nowego menadżera. Na bogato!
2017-11-29 14:45:40; Aktualizacja: 6 lat temu Fot. Transfery.info
Sam Allardyce dzisiaj zjawi się w biurach Evertonu, by podpisać umowę, poinformował klub.
„Big Sam”, który zastępuje Ronalda Koemana, nie rozpocznie jednak pracy od razu. Dzisiaj na ławce trenerskiej zasiądzie jeszcze tymczasowy menadżer, David Unsworth. Na Goodison Park Everton zmierzy się z West Ham United, czyli byłym klubem Allardyce'a.
63-letni szkoleniowiec powoli piął się w brytyjskiej hierarchii aż w 2016 roku został selekcjonerem reprezentacji Anglii. Pracę stracił jednak wyjątkowo szybko po prowokacji dziennikarskiej. Allardyce wówczas obiecał pomoc przy przeprowadzaniu transferów, za doradztwo miałby oczywiście zarobić spore pieniądze – 400 tysięcy funtów.
Według angielskich mediów Allardyce wynegocjował sobie świetne warunki finansowe – w ciągu osiemnastu miesięcy kontraktu ma zarobić dziewięć milionów funtów.
- Chcę mu dać wsparcie, jakiego potrzebuje. Może robić, co tylko zechce. Potrzebujemy silnego lidera, on da nam to! - powiedział dzisiaj Farhad Moshiri, główny udziałowiec Evertonu w „TalkSport”.
Allardyce nie był pierwszym wyborem Evertonu, ale klubowi z Liverpoolu nie udało się pozyskać między innymi Marco Silvy z Watfordu. Doświadczony Anglik może pomóc Evertonowi, obecnie znajdującemu się tuż nad strefą spadkową, gdyż jeszcze nigdy prowadzony przez niego zespół nie spadł z Premier League, dlatego znany jest jako „specjalista od utrzymania”.