Oficjalnie: Ferdinand opuszcza Manchester

2014-05-12 22:33:16; Aktualizacja: 10 lat temu
Oficjalnie: Ferdinand opuszcza Manchester Fot. Transfery.info
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: Manchester United FC

Rio Ferdinand po 12 latach spędzonych na Old Trafford postanowił odejść z zespołu "Czerwonych Diabłów".

Doświadczony Anglik trafił do Manchesteru United w 2002 roku z Leeds United za 46,8 miliona euro. Do dziś jest to najwyższa kwota, jaką zapłacono za obrońcę w historii światowego futbolu.

Ferdinand w barwach klubu z Old Trafford zaliczył w sumie 454 występy, w których zdobył osiem goli. Razem z "Czerwonymi Diabłami" sięgał sześciokrotnie po tytuł mistrza Anglii i czterokrotnie po Tarczę Wspólnoty (miałby 6, ale dwa razy nie znalazł się w kadrze), dwukrotnie po Puchar Ligi Angielskiej oraz po razie po Puchar Anglii, Ligę Mistrzów i Klubowe Mistrzostwo Świata. Ponadto pięć razy znalazł się w najlepszej jedenastce sezonu Premier League (w sumie sześć, bo raz w barwach Leeds United).

- W ciągu ostatni kilku miesięcy długo myślałem o swojej dalszej przyszłości. Po 12 fantastycznych latach spędzonych w najlepszym klubie na świecie postanowiłem, że przyszedł czas, aby pójść dalej - powiedział Anglik.

- Gdy dołączyłem do Manchesteru liczyłem na to, że będę wygrywał puchary, ale w najśmielszych snach nie mogłem sobie wyobrazić, że będziemy odnosić aż tyle sukcesów. Grałem tutaj z wieloma znakomitymi piłkarzami, którzy potem stali się moimi przyjaciółmi. W moich wspomnieniach na zawsze pozostaną wydarzenia, takie jak zdobycie mojego pierwszego tytułu mistrza Premier League czy też fantastyczny finał Ligi Mitrzów w Moskwie - dodaje Ferdinand.

- Okoliczności nie pozwoliły mi na pożegnanie się w taki w sposbób, jaki bym chciał, ale korzystając z okazji chciałbym podziękować moim kolegom, pracownikom klubu, fanom za niewiarygodne 12 lat, których nigdy nie zapomnę. Moje marzenia z dzieciństwa o zdobywaniu trofeów spełniły się dzięki tem wielkiemu zespołowi. Na razie nie kończę swojej kariery. Czuję się dobrze i jestem gotowy do podejmowania nowych wyzwań i nie mogę doczekać się tego, co przyniesie mi przyszłość - zakończył 39-letni obrońca.