OFICJALNIE: FK Sarajevo oskarża władze bośniackiej piłki o ustawianie rozgrywek

2024-03-14 17:26:37; Aktualizacja: 8 miesięcy temu
OFICJALNIE: FK Sarajevo oskarża władze bośniackiej piłki o ustawianie rozgrywek Fot. Shutterstock
Piotr Trochimowicz
Piotr Trochimowicz Źródło: FK Sarajevo

FK Sarajevo wydało oświadczenie w sprawie wydarzeń podczas rewanżowego meczu z Boracem Banja Luka w ćwierćfinale Pucharu Bośni i Hercegowiny.

Piłkarze drużyny ze stolicy bałkańskiego kraju zeszli z boiska tuż przed końcem spotkania przy stanie 2:1 dla rywali. Był to protest przeciwko kontrowersyjnym decyzjom sędziego Mateo Musy, który między innymi ukarał czerwoną kartką napastnika FK Sarajevo Renana de Oliveirę oraz członka sztabu tego zespołu Lukę Gobeca.

„W Bośni i Hercegowinie nie gra się w piłkę nożną, bo mecze tak naprawdę rozstrzygane są poza boiskiem. Przez to rozgrywki zostały dostosowane do życzeń osób zajmujących najwyższe stanowiska w krajowym futbolu.

Różne komisje i rzekomo legalne procesy stanowią jedynie przykrywkę do karania tych, którzy mają odwagę wyrażać uzasadnione podejrzenia o zorganizowaną przestępczość obecną w strukturach bośniackiej federacji. Poniżanie i upokarzanie klubów oraz ich kibiców jest wyraźną demonstracją siły tych, którzy myślą, że są nietykalni, ale dzieje się tak tylko dlatego, że wszyscy im na to pozwalamy.

FK Sarajevo użyje wszelkich dozwolonych przez prawo środków, aby zwrócić uwagę europejskiej opinii publicznej, UEFA, FIFA, prokuratury i wszystkich organizacji walczących z korupcją na jeden z największych procederów przestępczych, jaki panuje w Bośni i Hercegowinie od lat. Jesteśmy gotowi na krótkoterminowe konsekwencje i niepowodzenia, ponieważ mamy świadomość trudności w drodze do ostatecznego celu” – czytamy w oświadczeniu pięciokrotnego mistrza Bośni i Hercegowiny.

Borac Banja Luka jest obecnie liderem w lidze Bośni i Hercegowiny z przewagą 12 punktów nad drugim w tabeli Zrinjskim Mostar. FK Sarajevo zajmuje natomiast piąte miejsce z dorobkiem 34 „oczek”.