OFICJALNIE: „Francuski Marco Verratti” trafił do... Nepalu. To miała być wielka kariera
2025-03-13 14:07:41; Aktualizacja: 2 godziny temu
Kariera Vincenta Koziello nie potoczyła się zgodnie z planem. Pomocnik z polskimi korzeniami, któremu wróżono wielką karierę, podpisał właśnie kontrakt z przedstawicielem nepalskiej ekstraklasy Kathmandu RayZRs.
Filigranowy pomocnik już w 2014 roku debiutował na poziomie Ligue 1 w barwach OGC Nice. Wówczas uznawany był za jeden z największych talentów nie tylko we Francji, ale i światowej piłce. Sezon 2015/2016, w którym rozegrał 37 spotkań, tylko utwierdzał w tym przekonaniu.
Koziello błyskawicznie błysnął, ale równie szybko zgasł. Jego największe problemy zaczęły się po transferze do 1.FC Köln. Na niemieckiej ziemi doskwierał mu brak regularnych występów. Na domiar złego zerwał więzadło krzyżowe.
Koziello już nigdy się nie podniósł. Przez kolejne lata próbował odbudować się bezskutecznie w portugalskim Nacionalu i belgijskich KV Oostende oraz RE Virton.Popularne
Następny przystanek 29-letniego zawodnika jest kompletnie niespodziewany. Od teraz będzie on występował w Kathmandu RayZRs, a więc przedstawicielu nepalskiej Super Ligi.
„Witamy w Kathmandu Rayzrs FC, mistrzu pomocy Vincencie Koziello! 🌟
Mając bogate doświadczenie, jesteśmy zachwyceni, że jesteś na pokładzie. Twoje doświadczenie na największej europejskiej scenie i umiejętności niewątpliwie podniosą poziom zespołu, który dąży do wielkości!” - czytamy na stronie klubu.
Koziello ze względu na korzenie mógł starać się o polskie obywatelstwo. Zamiast tego los poprowadził go do Nepalu, niewielkiego państwa położonego w Himalajach. Nepalska liga wciąż się rozwija - składa się jedynie z siedmiu drużyn i dopiero niedawno zyskała status profesjonalnej. Nadchodzący sezon będzie dopiero trzecim w jej historii.