OFICJALNIE: Frank Castañeda będzie grał w Ekstraklasie, ale... tylko do końca sezonu

2022-02-11 19:42:44; Aktualizacja: 2 lata temu
OFICJALNIE: Frank Castañeda będzie grał w Ekstraklasie, ale... tylko do końca sezonu Fot. Warta Poznań
Mateusz Michałek
Mateusz Michałek Źródło: Warta Poznań

Frank Castañeda przeszedł testy medyczne i podpisał kontrakt z Wartą Poznań.

Kilka dni temu pojawiła się informacja sugerująca, że Castañeda może trafić do Górnika Zabrze lub Legii Warszawa. 27-letni napastnik faktycznie będzie występował w Ekstraklasie, ale w barwach innego zespołu, bo Warty Poznań. Właśnie poinformowała ona o podpisaniu przez piłkarza kontraktu do końca sezonu 2021/2022. Castañeda dołączył do drużyny na zasadzie wolnego transferu. To efekt wygaśnięcia jego umowy z Sheriffem Tyraspol.

Atakujący, w przeszłości zawodnik między innymi FK Senica, trafił do Sheriffa na początku 2020 roku. W poprzednim sezonie zdobył 28 bramek i zanotował 16 asyst w 36 meczach mołdawskiej ekstraklasy. Dołożył tym samym ogromną cegiełkę do tytułu mistrzowskiego dla swojego zespołu.

W obecnym sezonie Castañeda w lidze strzelił sześć goli, do których dorzucił osiem ostatnich podań. Kolumbijczyk trafiał też do siatki i asystował w eliminacjach Ligi Mistrzów, a już w jej fazie grupowej wybiegał na boiska pięć razy, rywalizując chociażby z Interem Mediolan czy Realem Madryt.

- To zawodnik aktywny na boisku, mobilny, lubi być często przy piłce, potrafi bardzo dobrze wykończyć akcję. Jeśli ktoś obejrzy jego bramki z ostatnich lat, to przekona się, że są to gole strzelone w urozmaicony sposób: zarówno prawą jak i lewą nogą, ze stałych fragmentów gry. Wiemy też, że uwielbia dryblingi. Na pewno nie jest to piłkarz w europejskim stylu, który sztywno trzyma się w ramach taktycznych, dlatego trzeba dać mu trochę swobody, żeby mógł zaprezentować pełnię swoich umiejętności. (…) Tak naprawdę to interesowaliśmy się nim od pewnego czasu, ale na początku był poza naszym zasięgiem finansowym. Jednak z racji tego, że zawodnik ma już określone plany na nowy sezon, część klubów nie zdecydowała się na zatrudnienie Franka, a część wahała się. Zainteresowanie nim było naprawdę spore, a my wykorzystaliśmy to niezdecydowanie innych, sprawnie poprowadziliśmy rozmowy i szybko zamknęliśmy temat transferu - powiedział dyrektor sportowy Warty Radosław Mozyrko.

To szósty zimowy transfer poznańskiego klubu. Wcześniej pozyskał on Niilo Mäenpäę, Daniela Szelągowskiego, Jordana Courtneya-Perkinsa, Miguela Luísa oraz Miłosza Szczepańskiego.