Niemieckie media już od dłuższego czasu spekulowały na temat przyszłości byłego gracza Arsenalu. Bremeńczycy chcieli przekonać skrzydłowego do pozostania na Weserstadion i oferowali mu znaczną podwyżkę, jednak 21-latek cieszył się sporym zainteresowaniem klubów z czołówki Bundesligi. „Die Werderaner” potwierdzili, że reprezentant Niemiec nie będzie ich zawodnikiem od przyszłego sezonu.
- Po bardzo udanym pierwszym sezonie w barwach Werderu, Serge poinformował nas, że chce wykonać kolejny krok w swojej karierze. Aktywował klauzulę w swoim kontrakcie i opuści klub wraz z końcem sezonu - poinformował w oficjalnym oświadczeniu dyrektor sportowy klubu, Frank Baumann.
Sam Gnabry również potwierdził swoje odejście za pośrednictwem Instagrama.
„Drodzy Werderaner, Werder Brema to naprawdę szczególny klub, który przekroczył wszelkie moje wyobrażenia i oczekiwania. Dostałem tutaj szansę, by coś udowodnić i jestem wam za to bardzo wdzięczny. Nigdy nie zapomnę tego wsparcia całego miasta, kibiców i moich kolegów z drużyny. Moja droga biegnie dalej jednak gdzie indziej. Gdzie dokładnie, powiem innym razem. Dzisiaj ważne dla mnie jest, by podziękować. Zatrzymam Werder w swoim sercu” - napisał Gnabry.
Wcześniej 21-latek otrzymywał oferty z takich klubów jak Bayern, RB Lipsk czy Borussia Dortmund. Teraz jednak wszystko wskazuje na to, że Niemiec przeniesie się do Hoffenheim, któremu pomoże zakwalifikować się do Ligi Mistrzów.