OFICJALNIE: Granada zaprezentowała nowego trenera. Szansa dla Kamila Jóźwiaka

2024-09-23 21:21:56; Aktualizacja: 4 dni temu
OFICJALNIE: Granada zaprezentowała nowego trenera. Szansa dla Kamila Jóźwiaka
Dawid Basiak
Dawid Basiak Źródło: Granada

Granada, której barwy reprezentuje Kamil Jóźwiak, poinformowała o zakontraktowaniu nowego szkoleniowca. Został nim Fran Escribá.

Granada w poprzednim sezonie występowała na boiskach LaLigi, lecz w ostatecznym rozrachunku zajęła ostatnią lokatę w tabeli, która wiązała się ze spadkiem na drugi poziom rozgrywkowy. Wraz z degradacją stanowisko pierwszego trenera opuścił José Ramón Sandoval, a jego miejsce zajął wówczas Guillermo Abascal.

35-latek od początku rozgrywek poprowadził „Nazaríes” łącznie w sześciu spotkaniach, a łączny bilans złożył się na zaledwie jedną wygraną, trzy remisy oraz dwie porażki. Nie jest tajemnicą, że klub ten celuje w szybki powrót do krajowej elity, a z tak rozczarowującą dyspozycją nie byłoby to raczej możliwe.

Dlatego też w ostatnim czasie władze Granady postanowiły zakończyć współpracę z Abascalem, co w pewnym sensie mogło zadowolić występującego tam Kamila Jóźwiaka, który pod wodzą wspomnianego trenera najzwyczajniej w świecie nie mógł liczyć na regularną grę. Potwierdzają to statystyki, ponieważ w obecnym sezonie zanotował on tylko trzy występy, w tym dwa po wejściach z ławki rezerwowych.

Z racji trwającego sezonu przedstawiciel zaplecza hiszpańskiej ekstraklasy nie mógł zwlekać z zatrudnieniem nowego dowódcy. Tym oto sposobem już w poniedziałek pojawił się oficjalny komunikat, za sprawą którego poinformowano, że stanowisko to objął Fran Escribá.

Urodzony w Walencji szkoleniowiec przebywał na bezrobociu od listopada ubiegłego roku. Wtedy rozstał się on z Realem Saragossa, którego poprowadził łącznie w 45 spotkaniach. W swoim CV ma on również takie ekipy jak Elche, Celta Vigo, Villarreal oraz Getafe. Swego czasu był on także asystentem Quique Sáncheza Floresa między innymi w Atlético Madryt.

Jak widać, hiszpańskie boiska zna on jak własną kieszeń. Wraz z jego przybyciem może oczywiście sporo zyskać Jóźwiak, który powinien otrzymać czystą kartę. Teraz wszystko jest zatem w rękach i nogach byłego gracza Lecha Poznań.