- W poniedziałek Maddison doznał dość poważnej kontuzji kostki i został wysłany na badania. Nie wyszły najlepiej, więc będzie pauzował przez pewien czas, prawdopodobnie także po Nowym Roku – powiedział trener „Spurs” Ange Postecoglu przed jutrzejszym spotkaniem z Wolverhampton Wanderers.
Nieobecność 26-letniego Anglika, który został pozyskany z Leicester City za ponad 46 milionów euro, to spore osłabienie Tottenhamu. W obecnych rozgrywkach Premier League strzelił on bowiem trzy gole i zanotował pięć asyst w 11 spotkaniach. Z powodu kontuzji opuści również listopadowe zgrupowanie reprezentacji Anglii.
James Maddison nie jest jedynym graczem Tottenhamu, który nie może występować w najbliższym czasie.
W meczu z Chelsea Micky van de Ven nabawił się kontuzji ścięgna podkolanowego wykluczającej go na kilka miesięcy, a Cristian Romero i Destiny Udogie zostali ukarani czerwoną kartką.
Z kolei Richarlison przeszedł operację kości łonowej i powinien powrócić do gry za około cztery tygodnie.
Ponadto w dalszym ciągu z urazami zmagają się Ryan Sessegnon i Manor Solomon, a rehabilitację po zerwaniu więzadła krzyżowego przedniego przechodzi Ivan Perišić.
Do treningów wrócił natomiast Ben Davies, mogący występować jako lewy lub środkowy obrońca.