OFICJALNIE: Koniec sezonu dla podstawowego zawodnika FC Barcelony. Diagnoza nie pozostawia złudzeń

2024-01-27 12:25:25; Aktualizacja: 5 miesięcy temu
OFICJALNIE: Koniec sezonu dla podstawowego zawodnika FC Barcelony. Diagnoza nie pozostawia złudzeń Fot. Sergio Ruiz/pressinphoto/SIPA USA/PressFocus
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: FC Barcelona

FC Barcelona potwierdziła niepokojące doniesienia w sprawie Alejandro Balde. 20-latek doznał poważnej kontuzji w starciu z Athletikiem, a teraz musi przejść operację.

Hiszpański wahadłowy rozegrał w tej kampanii 28 spotkań, przebywając na murawie przez około 2000 minut. Widać zatem, że odgrywał kluczową rolę w planach Xaviego. Szkoleniowiec FC Barcelony będzie musiał jednak radzić sobie bez 20-latka.

Mistrzowie kraju w minioną środę mierzyli się w ramach ćwierćfinału Copa del Rey z Athletic Club. Przez długi czas spotkania utrzymywał się dwubramkowy remis, co doprowadziło do dogrywki. W niej zdobycie dwóch goli świętowali baskijscy zawodnicy. 

Pomóc swojej drużynie nie mógł Balde, który opuścił murawę już w 23. minucie. Zawodnik odczuwał duży ból w okolicach prawego uda, wywołując spore poruszenie w sztabie medycznym klubu. Już pierwsze doniesienia z murawy zakładały poważny uraz. Oficjalna diagnoza potwierdziła najgorszy scenariusz.

Reprezentant Hiszpanii uszkodził ścięgno podkolanowe uda, dlatego zachowawcza metoda leczenia nie wchodzi w grę. Na przestrzeni najbliższych dni uda się na operację do Finlandii, co rozpocznie długi proces rehabilitacji.

„Badania wykazały, że zawodnik pierwszego zespołu Alejandro Balde ma kontuzję ścięgna podkolanowego prawego uda. W najbliższych dniach przejdzie leczenie chirurgiczne u doktora Lasse Lempainena, pod okiem służb medycznych Klubu, w Turku (Finlandia). Po zakończeniu interwencji zostanie przedstawione nowe oświadczenie lekarskie” - czytamy w oświadczeniu „Dumy Katalonii”.

Hiszpańskie media nie mają wątpliwości, z czym wiąże się operacja. W bieżących rozgrywkach Alejandro Balde nie pojawi się już na murawie.

W tej sytuacji można się zastanawiać, czy FC Barcelona zdecyduje się na wzmocnienie lewej strony jeszcze w styczniu. W kadrze Xaviego znajduje się jeszcze jeden nominalny reprezentant tej pozycji, czyli Marcos Alonso. Sęk w tym, że 33-latek również zmaga się z urazem.

Oczywiście, niewykluczone, że posiłki nadejdą z akademii.