OFICJALNIE: Kontuzja piłkarza Widzewa Łódź podczas treningu. Kilka tygodni przerwy

Ivan Krajčírik nie będzie kontynuował przygotowań do nowego sezonu z pierwszą drużyną Widzewa Łódź. Bramkarz nabawił się kontuzji, która może go wykluczyć nawet z pierwszych kolejek Ekstraklasy 2024/2025 – tak wynika z oświadczenia klubu.

Tuż przed pierwszym gwizdkiem towarzyskiego meczu z Motorem Lublin gruchnęła kiepska wieść o kłopotach zdrowotnych słowackiego golkipera. Podczas jednej z sesji treningowych 24-latek musiał przerwać ćwiczenia przez problemy z mięśniem.

„Ivan Krajčírik w trakcie zajęć naderwał mięsień uda i będzie pauzował przez 3-5 tygodni” – czytamy w komunikacie łódzkiego klubu przy ogłoszeniu podstawowego składu na sparing.

Co ciekawe, były młodzieżowy reprezentant Słowacji pierwotnie dołączył do Widzewa jako numer jeden za sprzedanego do New England Revolution Henricha Ravasa. Zainwestowane 250 tysięcy euro w zimowy nabytek z MFK Ruzomberok nie zostały dotąd należycie spożytkowane, bowiem nie zaliczył ani jednego oficjalnego występu.

Popularne

Previous

Nicola Zalewski priorytetem transferowym. To może być przełom w negocjacjach

Kosta Runjaić na zakupach w Ekstraklasie. Chce polskiego bramkarza!

Arkadiusz Milik z niespodziwanym transferem?! Chce go legendarny klub

Marcin Cebula znalazł nowy klub. Zagra w europejskich pucharach

Absurdalna sytuacja z Erikiem Expósito

Lech Poznań zainteresował się głośnym transferem. Złożył ofertę za napastnika

Aleksander Buksa o krok od powrotu do Ekstraklasy. Testy medyczne

Luka Zahovič finalizuje transfer wewnątrz Ekstraklasy. To będzie jego nowy klub

Next

Wszystko przez wcześniejszą kontuzję kolana. W reakcji na nagły przypadek dziewiąta siła elitarnych rozgrywek w Polsce sprowadziła Rafała Gikiewicza na zasadzie wolnego transferu. Bardziej doświadczony golkiper przez resztę zmagań nie oddał miejsca konkurentowi.

W tym tygodniu pojawiły się pierwsze doniesienia, jakoby związany kontraktem z Widzewem do połowy 2026 roku Krajčírik miał przenieść się do beniaminka Ekstraklasy celem poszukiwania bardziej regularnej gry.