OFICJALNIE: Lech Poznań buduje grunt dla Macieja Skorży. Głośny powrót

Lech Poznań rozstał się po meczu z Radomiakiem Radom z Johnem van den Bromem. Ku zaskoczeniu wielu Holendra zastąpił Mariusz Rumak.

46-latek nie piastował funkcji trenera od dłuższego czasu. Ostatnio pracował w akademii klubu z Wielkopolski. 

Umowa Rumaka obowiązuje do 30 czerwca 2024 roku. Wydaje się, że po zakończeniu rozgrywek Lech powalczy o mocniejsze nazwisko. Naturalnym faworytem kibiców pozostaje Maciej Skorża.

51-latek zakończył swoją przygodę z Urawa Red Diamonds. Sięgnął z nią po triumf w Azjatyckiej Lidze Mistrzów, ale nieco zawiódł w rozgrywkach J1 League. Mimo wszystko to był udany czas dla szkoleniowca z Radomia.

Wszystko wskazuje na to, że „Kolejorz” wykonał duży krok do powrotu Skorży. 

Jak oficjalnie potwierdzono, asystentem Rumaka został Rafał Janas.

To postać bardzo dobrze znana przy Bułgarskiej. Współpracował z Maciejem Skorżą podczas mistrzowskiej kampanii 2020/2021, a następnie wspierał go w Japonii.

„Można to uznać jako forpocztę dla Macieja Skorży, chociaż wiemy, że jeden z najbardziej utytułowanych polskich trenerów ma także chrapkę na pracę za granicą. Jednak jasne jest, że dla zarządu Lecha to faworyt do objęcia posady po Mariuszu Rumaku i przejęcia Lecha po raz trzeci w swojej karierze” - napisał Dobrasz.

Wraz z Janasem do sztabu dołączył Grzegorz Wojtkowiak, czyli były zawodnik poznańskiej ekipy.

Sztab szkoleniowy Lecha skompletowany ✅ W roli asystentów trenera Mariusza Rumaka dołączają Rafał Janas, dla którego to powrót na Bułgarską po 1,5 roku, a takze Grzegorz Wojtkowiak z @AkademiaLP. Obaj byli już mistrzami Polski z Kolejorzem.

— Lech Poznań (@LechPoznan) December 29, 2023