35-letni zawodnik umieścił na oficjalnej stronie internetowej specjalne oświadczenie, w których przekazał informację o swojej decyzji. Pomocnik postanowił pożegnać się ze sztabem szkoleniowym, osobami bliżej związanymi z klubem oraz kibicami zespołu, którego barwy reprezentował w sumie przez czternaście sezonów. Podziękował też całemu otoczeniu za możliwość spełnienia najskrytszych marzeń.
- Wszystko, co dobre kiedyś się kończy, nie inaczej jest z moją przygodą z Blackburn, która trwała 27 lat. Mam jednak nadzieję, że to tymczasowy koniec. Chciałbym publicznie przekazać kilka myśli oraz podziękować za ten czas - powiedział Dunn.
Wychowanek drużyny z Ewood Park debiutował w pierwszym zespole w 1998 roku w wieku 18 lat. W ciągu dwóch przygód w barwach Blackburn (miał 3,5-letnią przerwę na grę w Birmingham City) zaliczył 377 meczów, w których zdobył 59 goli.
- Tak jak wcześniej podkreślałem, reprezentowanie Was było ogromnym przywilejem. Dziękuję za wszystko każdemu z osobna - dodał nazywany swego czasu „Nowym Gazzą” angielski pomocnik.
W ciągu całej swojej kariery udało mu się raz wystąpić w drużynie narodowej. W 2001 roku zagrał w towarzyskim spotkaniu Anglików przeciwko Portugalii, zastępując wówczas na placu boju Stevena Gerrarda.