Oficjalnie: Legia oceniła testowanych - Dong blisko kontraktu

Na oficjalnej stronie internetowej Legii Warszawa poinformowano o ocenie zawodników, trenujących z zespołem w trakcie obozu w Mijas, dokonanej przez szkoleniowca Jana Urbana.<BR><BR>Występujący w pomocy Gha(...)

Na oficjalnej stronie internetowej Legii Warszawa poinformowano o ocenie zawodników, trenujących z zespołem w trakcie obozu w Mijas, dokonanej przez szkoleniowca Jana Urbana.

Występujący w pomocy Ghańczyk Ghandy Kassenu oraz bośniacki bramkarz Adis Nurković nie zdołali przekonać trenera do swoich umiejętności. Blisko podpisania umowy jest natomiast Dong Fengzhuo.

"Ghandy wyjechał po południu. Wcześniej porozmawialiśmy z nim. Zawodnik był zadowolony z pobytu w Legii, jednak jemu nie udało się. Taki jest futbol" - powiedział Urban na temat Kassenu.

Poza tym przyznał, że na sytuację Nurkovicia spory wpływ miało pozostanie Jana Muchy w Legii do czerwca: "Słowak zostaje z nami. W związku z tym uznaliśmy, że nie potrzebujemy dodatkowego bramkarza. Poza tym z naszych informacji wynika, że reprezentant Bośni już podpisał kontrakt z jednym z chorwackich klubów".

Wygląda na to, że swoją ostatnią szansę wykorzystał chiński napastnik. Jego notowania u Urbana były niskie, aż do spotkania z Hajdukiem Split, w którym pokazał się z dobrej strony. Dong powróci ze zgrupowania razem z drużyną i będzie uczestniczył w treningach w Warszawie. "Po dzisiejszym meczu trudniej byłoby mi z niego zrezygnować. Wcześniej napastnik z Chin nie pokazał nic specjalnego" - zauważył menadżer "Wojskowych" - "Nie zapominajmy, że on długo pauzował, ale wiem, że stać go na więcej. Zagrał kilka spotkań w Manchesterze United, co oznacza, że ma ogromne możliwości".

Nie wiadomo jeszcze, jak wypadł w oczach Urbana ostatni z testowanych - Djordje Tutorić, serbski środkowy obrońca.