OFICJALNIE: Legia Warszawa z awansem w Lidze Konferencji Europy. Koncert Josué
2023-12-14 20:43:49; Aktualizacja: 11 miesięcy temuLegia Warszawa pokonała holenderski AZ Alkmaar 2:0, co zapewniło jej drugie miejsce w grupie Ligi Konferencji Europy i grę w europejskich pucharach na wiosnę!
Legia Warszawa trafiła do bardzo trudnej grupy w Lidze Konferencji Europy. Aston Villa była jednym z faworytów do wygrania tych rozgrywek, a AZ Alkmaar w poprzednim sezonie zatrzymało się dopiero na etapie półfinału. Outsiderem wydawał się jedynie Zrinjski Mostar.
„Legioniści” poradzili sobie z rywalami naprawdę dobrze i do awansu do kolejnej fazy wystarczył im jedynie remis w ostatnim spotkaniu z Holendrami. To udało się nawet z nawiązką, bo „Wojskowi” wygrali ten mecz 2:0 po bramkach Yuriego Ribeiro i Blaža Kramera.
Mecz rozpoczęła oprawa kibiców Legii, która spowodowała takie zadymienie, że pierwszy gwizdek został opóźniony o pięć minut.Popularne
W 21. minucie meczu szybciej mogło zabić serce polskim kibicom, bo czujność Kacpra Tobiasza sprawdził Jordy Clasie. 21-latek nie dał się jednak zaskoczyć i sparował na bok to uderzenie 17-krotnego reprezentanta Holandii. Jak się później okazało, była to najlepsza okazja AZ do zdobycia bramki w tym meczu.
Niecały kwadrans później, bo w 34. minucie stadion opanowała euforia. Świetną wrzutką popisał się Josué i jego rodak, Yuri Ribeiro, wpisał się na listę strzelców, po tym, jak wpakował piłkę do siatki z bliskiej odległości.
𝐋𝐞𝐠𝐢𝐚 𝐩𝐫𝐨𝐰𝐚𝐝𝐳𝐢 𝟏:𝟎 𝐩𝐨 𝐠𝐨𝐥𝐮 𝐘𝐮𝐫𝐢𝐞𝐠𝐨 𝐑𝐢𝐛𝐞𝐢𝐫𝐨 🔥😍 Zobaczcie, jak wyglądała cała ta akcja! ⚽️🔥 pic.twitter.com/4zAX6z1Sqe
— Viaplay Sport Polska (@viaplaysportpl) December 14, 2023
Niedługo po rozpoczęciu drugiej części spotkania murawę opuścił Bruno Martins Indi, czyli były zawodnik, między innymi FC Porto czy Stoke City. Wyleciał on z boiska za bardzo ostry atak w nogi kapitana stołecznego zespołu.
Wydaje się, że ta sytuacja zupełnie podcięła skrzydła Holendrom, bo to Legia dalej napierała i była bliższa, by podwyższyć prowadzenie.
Udało się jej to ostatecznie w 81. minucie. Po raz kolejny genialnym przeglądem pola popisał się Josué, a jego dośrodkowanie na bramkę zamienił strzałem głową Blaž Kramer.
Wynik do końca meczu nie uległ już zmianie i Legia może cieszyć się z awansu do dalszej fazy rozgrywek. Stołeczny zespół uzbierał zaledwie punkt mniej od pierwszej Aston Villi.