OFICJALNIE: Los Angeles Galaxy sprowadziło kolumbijskiego obrońcę

Carlos Garcés z kolumbijskiego Deportivo Pereira został do końca 2024 roku wypożyczony z opcją wykupu do Los Angeles Galaxy.

22-letni defensor dołączy do zespołu z Kalifornii po uzyskaniu niezbędnych dokumentów.

W barwach swojej dotychczasowej drużyny zgromadził 68 występów i trafił do siatki w rywalizacji z Deportivo Cali. W 2022 roku wygrał z nią jesienną fazę ligowych rozgrywek, zwaną Torneo Finalización. Zagrał również w finale Pucharu Kolumbii przeciwko Atlético Nacional oraz dotarł do ćwierćfinału Copa Libertadores, gdzie odpadł z brazylijskim Palmeiras.

Posiada ponadto doświadczenie na europejskich boiskach. Pierwszą połowę 2023 roku spędził bowiem na wypożyczeniu w portugalskim Portimonense, gdzie występował w drużynie U-23.

Popularne

Previous

Michał Probierz wybrał podstawowego bramkarza reprezentacji Polski. Koniec rotacji

OFICJALNIE: Podpisał kontrakt na... cztery mecze. Zaskakujący ruch byłego napastnika Górnika Zabrze i Piasta Gliwice

„To prawdopodobnie jego ostatni sezon w Legii Warszawa”

Rekord transferowy Ekstraklasy?! Legia Warszawa przyśpiesza

José Mourinho wysłał ludzi po reprezentanta Polski! Bardzo chce tego transferu

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

Piłkarz Legii Warszawa nie zagra już u Gonçalo Feio?!

Ryōya Morishita nie dla Legii Warszawa?! Pojawili się chętni na transfer

Next

W październiku 2022 roku został powołany na obóz przygotowawczy reprezentacji Kolumbii, ale nie doczekał się jeszcze debiutu w narodowych barwach.

Los Angeles Galaxy ubiegły sezon Major League Soccer zakończyło na przedostatnim miejscu w tabeli Konferencji Zachodniej i nie zakwalifikowało się do fazy play-off. Po sześciu kolejkach bieżących rozgrywek zajmuje pozycję lidera, mając na koncie po trzy zwycięstwa i remisy.

Carlos Garcés o miejsce w podstawowym składzie swojego nowego zespołu będzie rywalizował z byłym kapitanem reprezentacji Japonii Mayą Yoshidą oraz doświadczonym Urugwajczykiem Martínem Cáceresem.