23-latek uchodzi za spory talent i nie bez kozery w przeszłości łączono go z Barceloną czy Sevillą. Tak się jednak składa, że w październiku ubiegłego roku Francuz wylądował w Sassuolo.
Olympique Marsylia przygotowywał się do angażu Michaëla Cuisance’a i aby zrobić mu miejsce w składzie, wypożyczono Maxime’a Lópeza. W dokumentacji znalazła się również opcja kupna ze stosunkowo niską opłatą.
Mowa bowiem o trzech-czterech milionach euro wraz z bonusami, do zapłacenia których Włosi właśnie zostali zmuszeni. Wszystko przez zapis o konieczności uzbierania minimum 20 minut w 20 występach, a to miało miejsce w ostatnim meczu z Benevento Calcio (1:0).
Tym samym nominalny środkowy pomocnik zostaje w Serie A i jak sam potwierdził, w życie weszła umowa ważna do 30 czerwca 2025 roku.
Dotychczasowy bilans byłego młodzieżowego reprezentanta Francji w koszulce „Neroverdich” to 23 spotkania i jedno trafienie.