Gardawski trafił do Ekstraklasy w 2017 roku, kiedy to zamienił Hansę Rostock na Koronę Kielce.
W zespole z województwa świętokrzyskiego występował przez trzy sezony. Wielkiej furory w tej ekipie nie zrobił, ale mimo to pozyskała go Cracovia.
Pod Wawelem również radził sobie przeciętnie. Z tego powodu postanowiono rozwiązać z nim obowiązujący do 30 czerwca 2022 roku kontrakt.
Na ten moment nie wiadomo, gdzie zakotwiczy 30-latek. Nie można jednak wykluczyć, że pozostanie w Polsce.
Lewy defensor, który jest wychowankiem FC Köln, rozegrał w poprzednim sezonie zaledwie pięć spotkań