OFICJALNIE: Sunderland z dużym wzmocnieniem w walce o Premier League. Na horyzoncie rekord transferowy

Sunderland zakomunikowało swoim kibicom wieść o pozyskaniu Enzo Le Fée, środkowego pomocnika AS Romy.

Jeszcze niedawno wydawało się, że 24-latek zakotwiczy w LaLidze, aby rywalizować o skład w Realu Betis. Negocjacje na zasadach, jakie narzuciła Roma, zostały jednak na pewnym etapie zerwane.

W taki oto sposób na usługi byłego młodzieżowego reprezentanta Francji skusił się Sunderland, który w tym sezonie ma aspiracje, aby powrócić do Premier League po ośmioletniej nieobecności.

Kluby porozumiały się w kwestii półrocznego wypożyczenia z opcją na kupno. Na dłuższą metę może ona się zamienić w obligatoryjny zakup karty zawodniczej na kwotę 23 milionów euro.

Popularne

Previous

OFICJALNIE: Rewelacja IV ligi na testach w klubie z Ekstraklasy. 38 bramek w ubiegłym sezonie

Adriel Ba Loua dostał niespodziewaną ofertę z Ekstraklasy

Kamil Jóźwiak z niespodziewaną ofertą powrotu do Ekstraklasy

Jakub Moder z sensacyjnym transferem?! „Tym mi pachnie”

To byłby idealny napastnik dla Lecha Poznań? Jest łączony z hitowym powrotem do Ekstraklasy

Obrażony gracz Lecha Poznań na wylocie. Niels Frederiksen już go nie chce

Lech Poznań dostał ofertę za Alego Gholizadeha

Kibice Legii Warszawa przeciwni temu transferowi! „Nie, nie i jeszcze raz nie. To będzie kompromitacja totalna”

Next

Oznacza to, że przymus wejdzie w życie dopiero w przypadku uzyskania promocji przez drużynę do najwyższej klasy rozgrywek. W przypadku braku awansu klauzula stanie się co najwyżej możliwością.

Jeśli transfer definitywny stanie się faktem, Sunderland dokona najdroższego zakupu w swojej historii. Dotychczas na czele klasyfikacji widnieje nazwisko Didiera Ndonga (z FC Lorient za 20 milionów euro; lato 2016).

Urodzony 3 lutego 2000 roku Enzo Le Fée dopiero co pojawił się na Stadio Olimpico. Przed tym sezonem przeprowadził się ze Stade Rennais właśnie za 23 miliony euro. Ta współpraca kompletnie nie wypaliła, gdyż zawodnik nie wywarł wielkiego wrażenia na tle zespołu.

Szansę na udowodnienie swojej wartości wychowanek FC Lorient miał pod wodzą trzech trenerów: Daniele De Rossiego, Ivana Juricia oraz Claudio Ranieriego. Łącznie i tak zanotował jedynie 10 występów we wszystkich rozgrywkach bez wywołania efektu bramkowego.

Ze względu na mocno ograniczone minuty na boisku (460 w regulaminowym czasie) Le Fée upomniał się o możliwość sprawdzenia swoich sił w innym otoczeniu. Przychodzi mu podjąć ciekawe wyzwanie w Championship.

Sunderland zajmuje czwarte miejsce, które gwarantuje udział w barażach o awans do Premier League. Od drugiej lokaty premiowanej bezpośrednim skokiem na najwyższy szczebel „Czarne Koty” dzielą tylko dwa punkty.