OFICJALNIE: Pogoń Szczecin odpowiada na zarzuty w sprawie ustawienia meczu rezerw

2022-11-08 09:30:24; Aktualizacja: 2 lata temu
OFICJALNIE: Pogoń Szczecin odpowiada na zarzuty w sprawie ustawienia meczu rezerw
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: Pogoń Szczecin

Pogoń Szczecin odniosła się za pośrednictwem komunikatu do sugestii pojawiających się w mediach o udziale zespołu trzecioligowych rezerw w procesie tak zwanego „match fixing”.

W minionych godzinach wiele polskich zespołów otrzymało zaskakującego maila od jednego z rzekomych pracowników z Asian Gaming Company (188bet), zajmującego się weryfikacją przyjmowanych zakładów bukmacherskich w Azji, w którym zarzucono między innymi rezerwom Pogoni Szczecin udział w ustawianiu meczu w czwartej klasie rozgrywkowej w Polsce.

Cały proceder polegał na przekazywaniu rosyjskiemu pośrednikowi informacji o sposobie kontrolowanego wpływu na przebieg rywalizacji, a ten wysyłał ją dalej azjatyckim firmom.

W przypadku „Portowców” pod lupą znalazł się wyjazdowy mecz jej drugiej drużyny ze Świtem Skolwin z dnia 28 października, zakończony zwycięstwem gości (2:0).

Przedstawiciele Pogoni Szczecin postanowili w stanowczy sposób zareagować na pojawiające się doniesienia poprzez opublikowanie formalnego komunikatu, w którym zaprzeczają jakiemukolwiek udziałowi w całym przedsięwzięciu i pomimo wątpliwej jakości przekazywanych doniesień poinformowali o wszystkim odpowiedni organ w PZPN-ie.

„W związku z przekazaną do publicznej wiadomości poprzez media społecznościowe treścią korespondencji, sugerującą udział piłkarzy drugiej drużyny w działaniach tzw. «match fixing», Pogoń Szczecin SA przekazuje następujące informacje: 

1. Klub nie był w gronie odbiorców wiadomości, zawierającej informacje dotyczące potencjalnych działań «match fixing»;

2. Klub dotarł do oryginalnej treści wiadomości własnymi kanałami i niezwłocznie przekaże materiał właściwym organom, tj. Rzecznikowi Dyscyplinarnemu Polskiego Związku Piłki Nożnej;

3. Pomimo tego, że klub ocenia wiadomość jako bardzo mało wiarygodną (m.in. z uwagi na nieoficjalny adres nadawcy, sposób sformułowania wiadomości, listę odbiorców oraz samą treść), prewencyjnie przekazuje materiał właściwym organom;

4. Klub informuje również, że w przypadku meczu Pogoni II – wbrew pojawiającym się w internecie opiniom – wiadomość nie zawiera żadnych twardych danych i dowodów, mogących kogokolwiek obciążyć.

Absolutnie nie dopuszczamy możliwości udziału zawodników występujących w Pogoni Szczecin SA w działaniach «match fixing». Jakakolwiek działalność tego typu za każdym razem wiązałaby się z natychmiastowym zwolnieniem dyscyplinarnym, co wynika z zapisów kontraktowych każdego piłkarza, a także ścisłą współpracą klubu z właściwymi organami” - czytamy w oświadczeniu wydanym przez Pogoń Szczecin.

Sprawa rzekomego ustawienia meczów w III lidze w grupie II nie jest jedynym wątkiem wziętym pod lupę, co pokazuje artykuł Mateusza Migi z Sport.TVP.pl, gdzie jego rozmówca, były pracownik jednej z firm bukmacherskich, opowiedział o dziwnych zdarzeniach związanych z przebiegiem spotkań w innej części Polski.