Sześciokrotny reprezentant Grecji wzmocnił kadrę „Medalików” zeszłego lata. 25-latek trafił pod pieczę Marka Papszuna na zasadzie wypożyczenia.
Stoper urodzony w Atenach szybko zaaklimatyzował się w Częstochowie. Na przestrzeni bieżącej kampanii rozegrał w trykocie Rakowa już 33 spotkania, zdobywając w nich cztery gole i notując trzy asysty.
Grek to mocna postać w drużynie, która walczy o mistrzostwo Polski. Drużyna z województwa śląskiego w letnich negocjacjach z AEK-iem zagwarantowała sobie opcję wykupu 25-latka, z której skorzystała.
Umowa Stratosa Svarnasa z aktualnym liderem Ekstraklasy będzie obowiązywać do 30 czerwca 2027 roku.
- Przede wszystkim jestem bardzo szczęśliwy, że mogę być częścią tego klubu przez kolejne lata. To był mój cel od czasu, kiedy tu przyszedłem. Bardzo się cieszę, że klub mi zaufał. Kibice również mi zaufali i to pokazują. Chciałbym każdego roku stawać się lepszym, więc w przyszłym chcę zagrać w fazie grupowej europejskich pucharów i doceniać to niesamowite doświadczenie - powiedział Grek w rozmowie z klubowymi mediami.
Zarząd „Medalików” nie ukrywa zadowolenia z wykupu kluczowego zawodnika w układance Marka Papszuna.
- Stratos udowodnił swoją wartość i stał się ważnym zawodnikiem drużyny oraz jednym z najlepszych obrońców ligi. Podpisanie wieloletniego kontraktu pokazuje, że idziemy w dobrym kierunku i tworzymy bardzo dobre środowisko dla rozwoju piłkarzy. Wierzymy, że Stratos może stać się jeszcze lepszym zawodnikiem i przyczynić się do kolejnych sukcesów - oznajmił Robert Graf, dyrektor sportowy.
Jak podawały wcześniej greckie media, kwotę wykupu ustalono na 800 tysięcy euro.
Tym samym Raków przeprowadza jeden z większych transferów w swojej historii. Do tej pory klub, który sięgał dwukrotnie po triumf w Pucharze Polski, przeznaczył najwięcej na zakup Deiana Sorescu. Rumun kosztował od 700 do 800 tysięcy.
Częstochowska drużyna ogłosiła nowy kontrakt Svarnasa w niezwykle kreatywny sposób. Na specjalnym nagraniu 25-latek „kradnie” kluczyki do kosiarki i na murawie wycina liczbę „2027”. Raków musiał zainterweniować i skazał sprawcę na czteroletnią odsiadkę.
❗️ Dziś w godzinach porannych ktoś nam wyciął numer. Straciliśmy kluczyki, murawa zniszczona...
— Raków Częstochowa 🏆🥈 (@Rakow1921) April 18, 2023
Na szczęście zatrzymaliśmy sprawcę, posiedzi 4 lata 😎
✍️ https://t.co/EMp2dE9P45 pic.twitter.com/VQW6sfVcvw
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
