OFICJALNIE: Rywal Alberta Posiadały w bramce z nowym kontraktem

Molde FK poinformowało, że przedłużyło kontrakt z 31-letnim bramkarzem - Seanem McDermottem.

Albert Posiadała w lutym niespodziewanie zmienił klub po rozegraniu zaledwie 16 spotkań w pierwszym zespole Radomiaka Radom. Tyle jednak wystarczyło, aby już norweskie Molde FK zapłaciło za niego 500 tysięcy euro.

Polak na początku musiał pogodzić się z rolą rezerwowego, jednak w maju wskoczył do składu i prezentuje się całkiem przyzwoicie. W pięciu meczach eliminacji do Ligi Europy zachował dwa czyste konta. W lidze dołożył sześć meczów na zero z tyłu w 15 spotkaniach. 

Drugim bramkarzem w klubie jest o dziesięć lat starszy od Posiadały Sean McDermott. Kontrakt Irlandczyka wygasał wraz z końcem sezonu w Norwegii, a więc z końcem grudnia. Klub jest natomiast zadowolony z tego, co daje mu McDermott, więc zdecydował się na przedłużenie z nim umowy. 21-letni Polak nie powinien jednak być zmartwiony. Irlandczyk to tylko rezerwowy.

Popularne

Previous

Wielki powrót do Legii Warszawa?! Ma niedokończoną misję

Ma coraz mniej do powiedzenia w Legii Warszawa. „Jego głos traci na znaczeniu”

Lech Poznań złożył ofertę za polskiego napastnika. „Sprawa była bardziej skomplikowana”

To będzie pierwszy transfer Marka Papszuna w Legii Warszawa?!

Syn 30-krotnego reprezentanta Polski gra w rezerwach Górnika Zabrze. „Pod wieloma względami jesteśmy identyczni”

Cyrk z graczem Lecha Poznań? Nie wrócił ze zgrupowania, słuch o nim zaginął

Legia Warszawa żałuje odejścia tego trenera? „To był błąd”

Dawid Szwarga łączony z przenosinami wewnątrz Ekstraklasy. „Opcja numer dwa”

Next

31-latek do klubu trafił w maju po pół roku na bezrobociu. W styczniu skończył mu się kontrakt z Kristiansund i tak oto pozostawał bez klubu. Nowa umowa zawodnika obowiązywać będzie do końca 2026 roku. W ekipie z Norwegii zagrał jak dotąd jedno spotkanie.

Co ciekawe, to nie pierwszy raz, kiedy golkiper przegrywa rywalizację z Polakiem. Irlandczyk w latach 2009-2012 reprezentował Arsenal, jednak londyński klub z niego zrezygnował. Piłkarz bronił w rezerwach, gdyż nie był potrzebny w pierwszym zespole. Wówczas „Kanonierami” byli zarówno Wojciech Szczęsny, jak i Łukasz Fabiański.