OFICJALNIE: Sam McQueen zakończył karierę w wieku 26 lat

Zawodnik „Świętych” żegna się z futbolem z 20 występami na poziomie Premier League na koncie. Trzy razy zagrał też w Lidze Europy, a z występów przeciwko Interowi Mediolan jest szczególnie dumny. McQueen urodził się w Southampton i w tamtejszym klubie spędził niemal całą karierę, dwukrotnie będąc wypożyczanym do zespołów z niższych klas rozgrywkowych. W 2018 roku, podczas takiego pobytu w Middlesborough, zerwał więzadło krzyżowe i nigdy nie wrócił już na boisko.

O przejściu na sportową emeryturę 26-latek poinformował w Nowy Rok. O tym, że Anglik może nigdy nie wrócić do gry, kilkukrotnie mówił już menedżer Ralph Hasenhüttl.

Podczas leczenia kontuzji dochodziło do wielu komplikacji. Mimo jego wielkich chęci, powrót okazał się być jednak niemożliwy. Jak sam mówił w wywiadzie dla strony internetowej klubu, czas bez treningu był na tyle długi, że obecnie włączenie do treningu kolejnych partii mięśni od razu kończy się naderwaniami. 

McQueen dołączył do akademii „Świętych” w wieku ośmiu lat i trenował w tej samej grupie, co między innymi Luke Shaw i James Ward-Prowse. Teraz ma być przykładem dla innych młodych adeptów szkółki.

Southampton zadeklarowało dalsze wsparcie dla swojego wychowanka.