OFICJALNIE: Stomil Olsztyn zmienił trenera po czterech meczach

Grzegorz Lech przejął funkcję tymczasowego szkoleniowca Stomilu Olsztyn po rozwiązaniu umowy z Bartoszem Tarachulskim.

Dotychczasowy opiekun przedstawiciela drugiej ligi przetrwał na swoim stanowisku zaledwie cztery spotkania. W tym czasie drużyna prowadzona przez 48-latka trzykrotnie przegrywała i zanotowała remis. 

Rozczarowujące wyniki poskutkowały decyzją władz klubu o zakończeniu współpracy z Tarachulskim. Poinformowano o tym w oficjalnym komunikacie wystosowanym w czwartek 14 marca.

Stomil Olsztyn zawiadomił również, że funkcję tymczasowego trenera zespołu przejmie Grzegorz Lech. Od lipca 2021 roku 41-latek był asystentem łącznie sześciu szkoleniowców, którzy wspomnianego momentu obejmowali stery w ekipie „Dumy Warmii”. Towarzyszył w przygodzie Szymona Grabowskiego, Adriana Stawskiego, Janusza Bucholca, Piotra Jacka, Patryka Czubaka i wreszcie Bartosza Tarachulskiego.

Popularne

Previous

Lukas Podolski z pomocną dłonią dla mistrza świata. „Zaproponował” mu dołączenie do Górnika Zabrze

Tyle ma kosztować Leonardo Rocha. Hitowy transfer w ramach Ekstraklasy o krok

Waldemar Fornalik odmówił klubowi z Ekstraklasy. Znajomości nie wystarczyły

Damian Rasak z hitową przeprowadzką w ramach Ekstraklasy?! „Mocno działają”

Mariusz Stępiński łączony z hitowym powrotem do Ekstraklasy! Jest na radarze

Jednak nie Lech Poznań?! Dwa kluby chcą Tymoteusza Puchacza

Lech Poznań zainteresuje się głośnym powrotem?! Kibice podsunęli ciekawy pomysł

Upadł transfer Rakowa Częstochowa

Next

Lech poprowadzi drużynę przy okazji najbliższego starcia przeciwko Chojniczance Chojnice. Podopieczni Krzysztofa Brede zajmują aktualnie szóstą pozycję w tabeli.

Zupełnie inaczej wygląda sytuacja Stomilu, bowiem plasuje się on dopiero na 16. miejscu w ligowej stawce, tracąc trzy punkty do bezpiecznej strefy.

Ponadto piłkarzy występujących w biało-niebieskich barwach czekają w najbliższym czasie trudne sprawdziany. Po starciu z Chojniczanką stawią czoła drugiemu w tabeli KKS-owi Kalisz, a następnie siódmemu Hutnikowi Kraków.