OFICJALNIE: Thorgan Hazard opuścił Borussię Dortmund. Powalczy o mistrza

Thorgan Hazard sfinalizował swoją przeprowadzkę do PSV Eindhoven. Belgijski skrzydłowy od pewnego czasu nie figurował w planach Borussii Dortmund, która dążyła do rozstania z nim.

Młodszy z braci Hazardów na Signal Iduna Park trafiał w towarzystwie sporych nadziei, zbudowanych na kanwie udanych występów w Borussii Mönchengladbach. Finalnie po dość udanym początku 29-latek znacznie obniżył loty, co nie umknęło uwadze władzom ekipy z Zagłębia Ruhry.

W poszukiwaniu formy Belg udaje się Holandii, gdzie wspomoże PSV Eindhoven w walce o mistrzostwo.

Były piłkarz młodzieżowych drużyn Chelsea dołączy do klubu z Philips Stadion na zasadzie wypożyczenia do końca sezonu, a konkretniej 30 czerwca 2023 roku.

Popularne

Previous

Michał Probierz wybrał podstawowego bramkarza reprezentacji Polski. Koniec rotacji

OFICJALNIE: Podpisał kontrakt na... cztery mecze. Zaskakujący ruch byłego napastnika Górnika Zabrze i Piasta Gliwice

„To prawdopodobnie jego ostatni sezon w Legii Warszawa”

Rekord transferowy Ekstraklasy?! Legia Warszawa przyśpiesza

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

José Mourinho wysłał ludzi po reprezentanta Polski! Bardzo chce tego transferu

Piłkarz Legii Warszawa nie zagra już u Gonçalo Feio?!

Jego czas w Lechu Poznań dobiega powoli końca. „Prawdopodobnie nie będzie miał przedłużonej umowy”

Next

- Thorgan Hazard zwrócił się do nas z prośbą o wypożyczenie do klubu, w którym regularnie gra. Eindhoven, trzecie miejsce w tabeli Eredivisie, jest w trakcie walki o mistrzostwo i nadal gra w Lidze Europy. Życzymy Toto dużo czasu gry i maksymalnych sukcesów sportowych w nadchodzących miesiącach - powiedział dyrektor sportowy BVB, Sebastian Kejl.

Tym samym kadrę Ruuda van Nistelrooya wzmacnia drugi, po Fábio Silvie, zawodnik.

47-krotny reprezentant kraju w bieżącej kampanii zdołał co prawda uzbierać 21 spotkań, lecz na murawie spędził na ich przestrzeni zaledwie niecałe 740 minut. Swoje nieprzekonujące występy okrasił golem.

Dla 29-latka to zdecydowanie ciekawy ruch. Belg trafia do drużyny, który ma nadal realne szanse na mistrzostwo kraju. „Rolnicy”, mający na koncie 38 punktów, do liderującego Feyenoordu tracą zaledwie cztery „oczka”. Tuż za plecami podopiecznych van Nistelrooya czai się Ajaks Amsterdam, który pożegnał się niedawno z trenerem Alfredem Schreuderem.