OFICJALNIE: Tomáš Vaclík zagra w Major League Soccer

34-latek trafił do zespołu „The Revs” na zasadzie wolnego transferu po tym, jak wygasła jego umowa z Huddersfield Town. Z nowym pracodawcą związał się on kontraktem do końca 2024 roku. Zawarto w nim jego opcję przedłużenia o kolejne 12 miesięcy. Decyzję w tym względzie będzie należała do klubu. Golkiper zastąpi w drużynie Djordje Petrovicia, który w zeszłym tygodniu za około 16 milionów euro przeniósł się do Chelsea.

54-krotny reprezentant Czech rozegrał w ubiegłym sezonie 26 spotkań, po 13 dla Olympiakosu, który opuścił zimą, i Huddersfield. Tych występów, zwłaszcza w tym pierwszym klubie, byłoby więcej, gdyby nie uraz pleców. Z jego powodu ostatni raz w barwach ekipy z Pireusu zaprezentował się 18 września. Natomiast z „The Terriers” zakończył ligowe zmagania na 18. pozycji, wywalczając tym samym utrzymanie.

W przeszłości Vaclík grał między innymi w Sparcie Praga, FC Basel czy Sevilli FC. Z tą pierwszą zdobył mistrzostwo i Puchar Czech, z tym drugim trzy mistrzostwa i jeden Puchar Szwajcarii, a z ekipą z Hiszpanii Ligę Europy. Z kolei z Olympiakosem, którego barwy reprezentował od lata 2021 roku, sięgnął po mistrzostwo Grecji w 2022 roku.

New England Revolution w zeszłym sezonie nie zdołało zakwalifikować się do play-offów. W tym idzie mu zdecydowanie lepiej, bo po rozegraniu 24 spotkań plasuje się na trzeciej pozycji w tabeli Konferencji Wschodniej, a w niedawno zakończonym Leagues Cup odpadło na etapie 1/8 finału.

Tego lata klub z Foxborough sprowadził przed przyjściem Czecha już trzech innych graczy: Tomása Chancalaya, Iana Harkesa i Marka-Anthony’ego Keya. Okienko transferowe w MLS zamknęło się już drugiego sierpnia, jednak przyjście Vaclíka okazało się możliwe, ponieważ w momencie jego zakończenia był on bez klubu.