OFICJALNIE: Warta Poznań ściąga drugiego prawego obrońcę. Jan Grzesik wzmacnia beniaminka

Jan Grzesik będzie w rozpoczętym już sezonie reprezentował barwy Warty Poznań.

Boczny obrońca prezentował się bardzo przyzwoicie w swoim debiutanckim roku spędzonym na poziomie Ekstraklasy i z tego też powodu nie narzekał na brak zainteresowania ze strony innych klubów, co w konsekwencji doprowadziło do wykorzystania przez niego okazji do zaliczenia szybkiego powrotu do najwyższej klasy rozgrywkowej w Polsce.

ŁKS Łódź poinformował na oficjalnej stronie internetowej, że Warta Poznań postanowiła aktywować klauzulę odstępnego zawartą w kontrakcie Jana Grzesika i tym samym 25-latek będzie w najbliższym czasie reprezentował barwy ekipy z województwa wielkopolskiego.

Prawy defensor mający za sobą pobyt w młodzieżowych drużynach Polonii Warszawa i Legii Warszawa oraz takich klubach jak Zagłębie Sosnowiec, Pogoń Siedlce czy Siarka Tarnobrzeg trafił do „Rycerzy Wiosny” w lipcu 2018 roku.

Popularne

Previous

Michał Probierz wybrał podstawowego bramkarza reprezentacji Polski. Koniec rotacji

„To prawdopodobnie jego ostatni sezon w Legii Warszawa”

„Dlatego odrzuciłem ofertę Lecha Poznań”

Jak radzi sobie Vladan Kovačević po odejściu z Rakowa Częstochowa?

Na to czekali kibice FC Barcelony! „On wraca”

Thiago Motta wykonał telefon do reprezentanta Polski. Transfer do Juventusu możliwy już w styczniu?!

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

Jego czas w Lechu Poznań dobiega powoli końca. „Prawdopodobnie nie będzie miał przedłużonej umowy”

Next

Od tego momentu rozegrał 60 spotkań dla ŁKS-u, w których zdobył jedną bramkę oraz zanotował cztery asysty i przyczynił się do wywalczenia przez ekipę z Łodzi awansu do Ekstraklasy.

Grzesik jest siódmym letnim wzmocnieniem Warty Poznań. Przed nim zespół z Wielkopolski zakontraktował już innego prawego obrońcę w osobie Mateusza Spychały oraz podpisał umowy z Danielem Bielicą, Mateuszem Czyżyckim, Konradem Handzlikiem, Michałem Kopczyńskim oraz Mateuszem Kuzimskim.