OFICJALNIE: Wczoraj Bayern Monachium, dziś... polska okręgówka

Najbogatsze i najmocniejsze europejskie zespoły mają szeroko rozbudowane struktury i bardzo chętnie sięgają po niezliczoną liczbę utalentowanych piłkarzy w nadziei na to, że część z nich rozwinie się pod ich skrzydłami i w przyszłości będzie stanowić o sile pierwszej drużyny.

W ten trend nie udało się wpisać Paulo Durco, który w sezonie 2022/2023 dostąpił zaszczytu bycia członkiem juniorskiej ekipy Bayernu Monachium.

Brazylijczyk, dysponujący łotewskim paszportem, nie wyrobił sobie wystarczająco mocnej pozycji, żeby realnie myśleć o kontynuowaniu kariery w niemieckim klubie. W ten sposób wylądował w... bułgarskim czwartoligowcu FC Botew Novi Pazar.

Nie było mu jednak dane dokończyć w nim rozgrywek, ponieważ skorzystał z okazji do przybycia do naszego kraju, gdzie związał się z Polonią Bystrzyca Kłodzka z wałbrzyskiej klasy okręgowej.

- Paulo to zawodnik ofensywny mogący występować na prawym lub lewym skrzydle. Późno do nas dołączył i ma trochę zaległości, ale z treningu na trening wygląda coraz lepiej. Ma duży potencjał. Myślę, że to pokaże w lidze i będzie dla nas dużym wzmocnieniem - powiedział trener Łukasz Błądek o nowym nabytku.

20-letni zawodnik spróbuje pomóc nowej drużynie poprawić dwunastą lokatę zajmowaną po rundzie jesiennej.

Polonia Bystrzyca Kłodzka zgromadził w niej zaledwie dwanaście punktów i traci aż 24 punkty do prowadzącej Bielawianki Bielawa.