OFICJALNIE: Wielka nadzieja australijskiej piłki odchodzi z Bayernu Monachium. Musi grać przed mundialem

2025-07-19 08:22:34; Aktualizacja: 1 godzina temu
OFICJALNIE: Wielka nadzieja australijskiej piłki odchodzi z Bayernu Monachium. Musi grać przed mundialem Fot. Bayern Monachium
Redakcja
Redakcja Źródło: Watford FC

Nestory Irankunda szybko rozstał się z Bayernem Monachium, przenosząc się do Watfordu. W Bundeslidze nawet nie zadebiutował, chociaż dwa razy zasiadł na ławce rezerwowych w Lidze Mistrzów.

Dynamiczny skrzydłowy do Bayernu przeniósł się przed rokiem, niedługo po osiemnastych urodzinach, jednak poziom pierwszej drużyny okazał się dla niego za wysoki. W rezerwach, rywalizujących w czwartej lidze, spisywał się jednak nieźle - w 15 meczach zanotował cztery bramki i cztery asysty. Dostał więc szansę na wypożyczeniu do szwajcarskiego Grasshoppers, tam dokładając bramkę i trzy asysty w 21 spotkaniach.

19-latek postanowił dłużej nie czekać na ewentualną szansę w pierwszej drużynie, także ze względu na zbliżające się wielkimi krokami Mistrzostwa Świata, na które bilet już sobie Australia zapewniła.

W Championship ma powalczyć o regularną grę i dobrą formę na sensownym już poziomie.

Bayern na nim zarabia, bo nie zapłacił Adelaide United nawet miliona euro, a teraz inkasuje cztery miliony euro od angielskiego klubu i zachowuje gwarancję zgarnięcie aż 50 procent z kwoty przyszłej sprzedaży. Ponadto ekipa z Monachium może skorzystać z prawa do odkupienia zawodnika.

Irankunda postrzegany w Australii był jako wielki talent. Debiutancką bramkę w A-League strzelił jeszcze przed szesnastymi urodzinami. W seniorskiej reprezentacji ma do tej pory pięć występów i pierwszego gola.

- Nestory może stać się naprawdę wyjątkowym piłkarzem i wierzymy, że u nas zrealizuje swój potencjał – powiedział dyrektor sportowy Watfordu, Gian Luca Nani.

- To dokładnie taki profil skrzydłowego, jakiego chciał Paulo [trener Paulo Pezzolano]. Nestory był bardzo rozchwytywany, ale dzięki naszemu sprawdzonemu skautingowi i kontaktom, udało nam się wyprzedzić konkurencję. Co ważne, działaliśmy błyskawicznie, co cechuje nasz skuteczny model rekrutacji. Sam zawodnik chciał do nas trafić, widzi ścieżkę rozwoju, jaką oferuje Watford - dodał.