OFICJALNIE: Wielki powrót Hervé Renarda. „To nie koniec mojej historii” [WIDEO]

2024-10-27 08:45:47; Aktualizacja: 1 miesiąc temu
OFICJALNIE: Wielki powrót Hervé Renarda. „To nie koniec mojej historii” [WIDEO] Fot. SAFF

Hervé Renard po rozstaniu z kobiecą piłką znalazł nową „starą” posadę. Został ogłoszony następcą Roberto Manciniego w roli selekcjonera Arabii Saudyjskiej.

Saudyjska Federacja Piłki Nożnej (SAFF) w sobotni wieczór opublikowała kilkudziesięciosekundowe wideo obrazujące powrót 56-latka na zaszczytne stanowisko.

Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem w kontekście sportowym, przede wszystkim wywalczenia awansu na Mistrzostwa Świata 2026, wówczas Hervé Renard popracuje z kadrą przynajmniej do początku 2027 roku, kiedy Arabia Saudyjska zorganizuje Puchar Azji.

„Zielone Sokoły” współpracowały z trenerem w latach 2019-2023. W 45 poprowadzonych spotkaniach odniósł 20 zwycięstw, 10 remisów oraz 15 porażek.

Szkoleniowcowi do dziś pamiętany jest awans na mundial w Katarze w 2022 roku, podczas którego na inaugurację Saudyjczycy sensacyjnie pokonali Argentynę, późniejszego triumfatora. Następnie nie dali sobie jednak rady z Polską i Meksykiem, przez co nie wyszli z grupy.

Renard przestał pełnić funkcję pod koniec marca 2023 roku, aby przyjąć ofertę od Francuskiej Federacji Piłkarskiej (FFF) i przygotować żeńską reprezentację do Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Ten związek zakończył się sporym rozczarowaniem, bo drużyna nie doszła do strefy medalowej.

Wcześniej trener osiągał sukcesy na Czarnym Lądzie, wygrywając z Zambią i Wybrzeżem Kości Słoniowej Puchar Narodów Afryki. Odpowiadał także za wyniki drużyn narodowych Angoli czy Maroka. W piłce klubowej zarządzał między innymi piłkarzami Lille, Sochaux oraz USM Algier.

Arabia Saudyjska niedawno podziękowała za współpracę Roberto Manciniemu. Pod jego wodzą zespół wygrał tylko jedno na ostatnie pięć potyczek w eliminacjach do Mistrzostw Świata 2026.

– Jestem z powrotem. Nie miałem zamiaru stąd odchodzić, ale jeśli twój kraj puka do drzwi, musisz odpowiedzieć. Tu są moje związki, kibice, piłkarze i wspomnienia, których nigdy nie zapomnę. Nie dokończyłem swojej historii z Arabią Saudyjską – przekazał w pierwszych słowach Renard.