OFICJALNIE: Zawodnik wraca do Realu Madryt. Przychodzi z ważną misją
2023-06-10 14:03:33; Aktualizacja: 1 rok temu
Brahim Díaz, który spędził trzy ostatnie lata na wypożyczeniu w AC Milanie, wraca do Realu Madryt. 23-latek podpisał już nowy kontrakt z „Królewskimi”.
Real Madryt załatał lukę, która powstała po odejściu Marco Asensio. Do klubu po trzech udanych latach spędzonych we Włoszech wraca Brahim Díaz.
Filigranowy wszechstronny atakujący w stolicy Lombardii radził sobie dobrze, stając się lubianą postacią wśród kibiców. Trudno było go nazwać żelaznym członkiem pierwszego składu „Rossonerich”, gdyż często meldował się na murawie po wejściu z ławki rezerwowych.
Hiszpan stanowił świetne uzupełnienie kadry Stefano Piolego, której dowodził w ataku Rafael Leão. W poprzedniej kampanii zdobył z nią scudetto.Popularne
Díaz opuszcza Mediolan z dorobkiem 18 trafień i 25 asyst w 124 spotkaniach. Teraz czas na udowodnienie swojej klasy w znacznie bardziej wymagającym otoczeniu.
23-latek wraca na Estadio Santiago Bernabeu z workiem pełnym nadziei i nowym kontraktem, obowiązującym teraz do czerwca 2027 roku.
„Real Madryt C. F. ogłasza, że we wtorek 13 czerwca o godzinie 12:00 w Ciudad Real Madrid odbędzie się prezentacja Brahima Díaza, który powraca jako zawodnik naszego klubu do 30 czerwca 2027 r., po trzech sezonach wypożyczenia do AC Milan.
W tym okresie stał się kluczowym zawodnikiem historycznego włoskiego klubu. Dzięki Brahimowi AC Milan ponownie został mistrzem Serie A w 2022 roku i dotarł do półfinału Ligi Mistrzów w tym sezonie.
Brahim Díaz jest zawodnikiem Realu Madryt od stycznia 2019 roku i wygrał już LaLigę, Superpuchar Hiszpanii z naszym klubem, zanim został wypożyczony do Mediolanu we wrześniu 2020 roku” - czytamy w oficjalnym komunikacie.
Bilans jednokrotnego reprezentanta Hiszpanii w trykocie „Królewskich” to 21 spotkań, dwie bramki i trzy finalne podania. Czas go poprawić.
To trzeci, po Judzie Bellinghamie (Borussia Dortmund potwierdziła sprzedaż) i Franie Garcíi, ruch „Los Blancos” tego lata.