Ojciec Davida Silvy odpowiada Lazio

Lazio nie może pogodzić się z faktem, że David Silva wybrał ofertę Realu Sociedad a nie włoskiej ekipy. W związku z tym rzymianie wystosowali krótkie aczkolwiek nader treściwe oświadczenie, na które zareagować teraz postanowił ojciec zawodnika.

Hiszpan przez ostatnią dekadę bronił barw Manchesteru City, z którym zdobył szereg trofeów, a kiedy jego kontrakt dobiegał końca, zdecydował o odejściu z Etihad Stadium. Celem 34-latka było godne rozstanie z Anglikami, a to miało zostać osiągnięte poprzez wygraną Ligi Mistrzów.

Jak wiemy, „Obywatele’ pożegnali się z rozgrywkami na etapie ćwierćfinału, lecz nim do tego doszło, środkowy pomocnik otrzymał szereg ofert, w tym tę z Rzymu. Czwarta siła Serie A była gotowała spełnić niemal każdą zachciankę utytułowanego zawodnika, o czym świadczy zaproponowanie mu osobistego szofera czy możliwości korzystania z prywatnego odrzutowca.

Gdy „Orły” szykowały się już na powitanie Davida Silvy w Wiecznym Mieście, niespodziewanie gracz zaczął mieć wątpliwości, co do wybrania propozycji Lazio. Wówczas spekulowano, że zastanawia się on nad powrotem do Valencii lub wyjazdem do Major League Soccer. Tymczasem wczoraj gruchnęła wiadomość o dołączeniu 125-krotnego reprezentanta „La Furia Roja” do Realu Sociedad.

Włosi nie potrafią zrozumieć wyboru doświadczonego gracza, która na ostatniej prostej zdecydował się odrzucić ich propozycję. Zważywszy na ten fakt, opublikowano oświadczenie.

„Dowiedziałem się o transferze Davida Silvy do Realu Sociedad. Mam wielki szacunek do zawodnika, ale nie do człowieka” – rzekł Igli Tare, dyrektor sportowy rzymian.

Odpowiedzieć postanowił mu ojciec Hiszpana, który udzielił wywiadu Radiu Marca Donostia.

– Kiedy Lazio dowiedziało się o umowie z Realem, wcale nie zareagowało źle. W końcu nic nie było przesądzone – oznajmił

– Były rozmowy z Lazio, ale także z Realem i wieloma innymi zespołami. Wówczas mój syn zdecydował się dołączyć do Realu – dodał.

– Operacja nie była zamknięta, dlatego Davida zaskoczyła reakcja Lazio. Każdy może dokonać własnego wyboru. Lazio negocjowało z agentem, a nie Davidem – kontynuował.

– W związku z tym nie rozumiem, dlaczego próbują wychowywać go jako człowieka, przecież nie zawarł porozumienia z Lazio, a musimy pamiętać, że były też inne zespoły, które prowadziły z nim negocjacje – zakończył Fernando Jiménez.

Lazio powoli zapomina o całej sprawie, a świadczą o tym jej ruchy na rynku transferowym, jak zainteresowanie Jamesem Rodríguezem czy Giacomo Bonaventurą.

Wracając do Silvy, w ubiegłej kampanii rozegrał on 40 spotkań, strzelił sześć goli i zanotował 11 asyst.