Okropna kontuzja zawodnika Ruchu Chorzów. Debiut zakończony po 24 minutach

2024-09-16 20:05:50; Aktualizacja: 2 godziny temu
Okropna kontuzja zawodnika Ruchu Chorzów. Debiut zakończony po 24 minutach Fot. wlochu_6 [Twitter]
Paweł Hanejko
Paweł Hanejko Źródło: Transfery.info

Ruch Chorzów mierzy się z GKS-em Tychy w ramach zaplecza Ekstraklasy i prowadzi do przerwy 1-0. Dla Jakuba Myszora rezultat schodzi jednak na drugi plan, a wszystko przez sytuację, która miała miejsce w drugim kwadransie. Wtedy musiał on opuścić plac gry ze względu na kontuzję twarzy.

Ruch Chorzów po raz drugi w tym sezonie przystępuje do meczu z Dawidem Szulczkiem na ławce trenerskiej. Debiut był dla niego udany, bo pokonał w nim Górnik Łęczna w stosunku 3-2.

Zdecydowanie mniej szczęścia przy okazji premierowego starcia w barwach „Niebieskich” miał niewątpliwie Jakub Myszor. Wypożyczony z Rakowa Częstochowa ofensywny pomocnik, znalazł się w podstawowej jedenastce, a jego występ zakończył się już w 24. minucie.

Doszło bowiem do starcia z jednym z przeciwników, w wyniku mocno ucierpiała twarz 22-latka. Obrażenia były duże do tego stopnia, że były zawodnik Cracovii nie mógł kontynuować dalszej gry i na placu zastąpił go Mohamed Mezghrani.

Na ten moment nie wiadomo, jak długo potrwa absencja Myszora. Żeby to ustalić, niezbędne będą dodatkowe badania.

Pod jego nieobecność, Ruch Chorzów był w stanie wyjść na prowadzenie. W 44. minucie do siatki trafił Łukasz Moneta i drużyna Dawida Szulczka ma jednobramkowy handicap przed drugą połową.