Oni mogą być do wzięcia latem. 71 zawodników z wygasającymi umowami w Ligue 1!

Coraz większymi krokami zbliżamy się do półmetka trwającego sezonu, a to oznacza, że wielu zawodników z wygasającymi w czerwcu kontraktami będzie mogło wraz z końcem grudnia rozpocząć negocjacje z potencjalnymi nowymi pracodawcami.

Tuż przed końcem roku postanowiliśmy przyjrzeć się sytuacji kadrowej panującej we wszystkich zespołach w poszczególnych ligach. Na pierwszy ogień wzięliśmy Premier League (więcej - TUTAJ) oraz Bundesligę (więcej - TUTAJ), a teraz prześwietliliśmy Ligue 1, gdzie wyselekcjonowaliśmy grupę aż 71 zawodników spośród, których większość zmieni pracodawcę w nadchodzących tygodniach lub miesiącach.

W tym gronie znaleźli się między innymi uczestnicy ostatniego mundialu tacy jak Mouez Hassen (Tunezja/OGC Nice), Abdoulaye Diallo (Senegal/Rennes), Jimmy Durmaz (Szwecja/Toulouse) oraz Eiji Kawashima (Japonia/RC Strasbourg). Spośród nich tylko reprezentant Szwecji jest zawodnikiem z pola i jako jedyny może liczyć na dość regularną grę w swoim zespole. Z kolei pozostali gracze pełnią jedynie funkcję drugiego bramkarza lub nawet nie zasiadają na ławce rezerwowych.

Z tak licznej grupy zaledwie trzech piłkarzy zawarło ze swoim obecnym pracodawcą umowę umożliwiającą jej automatyczne przedłużenie o kolejne dwanaście miesięcy i na dzień dzisiejszy można się spodziewać, że Gianluigi Buffon z PSG, Hatem Ben Arfa z Rennes oraz Mathieu Cafaro z Reims pozostaną na następny sezon w swoich obecnych zespołach.

Wspomniana legenda Juventusu jest jedynym członkiem paryskiego klubu, która przy wygasającym wraz z końcem czerwca kontrakcie nie musi się o nic obawiać. W znacznie trudniejszym położeniu znajdują się jego koledzy - Dani Alves, Adrien Rabiot czy Lassana Diarra. Cała trójka jest już właściwie jedną nogą poza drużyną i w dużej mierze tylko od nich zależy kiedy zdecydują się na pożegnanie z zespołem.

W pozostałych liczących się ekipach z Ligue 1 nie należy spodziewać się dużej rewolucji spowodowanej masowym odejściem graczy po wypełnieniu umowy. W Olympique Lyon z tego powodu szeregi drużyną mogą opuścić tylko świeżo upieczony reprezentant Madagaskaru - Jérémy Morel oraz Rafael. Natomiast z aktualnym wiceliderem tabeli, czyli Lille OSC może pożegnać się Youssouf Koné.

Najdotkliwsze straty osobowe i jakościowe z tego tytułu może ponieść OGC Nice. Z tym zespole zagrożonych rozstaniem jest siedmiu zawodników - Dante, Gautier Lloris (brat Hugo z Tottenhamu), Patrick Burner, Christophe Jallet, Rémi Walter, Mario Balotelli i Mickaël Le Bihan. Z całego tego grona tylko pierwszy z nich odgrywa ważną rolę w ekipie prowadzonej przez Patricka Vieirę. Pozostali są zazwyczaj rezerwowymi lub oglądają poczynania swoich kolegów z wysokości trybun.

Na naszej wyselekcjonowanej liście nie brakuje także innych znanych nazwisk, ale większość z nich ma już sporo lat spędzonych na europejskich boiskach i może mieć problemem ze znalezieniem nowego pracodawcy i ostatecznie zdecyduje się na zakończenie kariery. W tym przypadku mamy na myśli takich piłkarzy jak Andrea Raggi (AS Monaco/34 l.), Rolando (Olympique Marsylia/33 l.), Tomáš Hubočan (Olympique Marsylia/33 l.), Ludovic Baal (Rennes/32 l.), Igor Lewczuk (Bordeaux/33 l.), Jaroslav Plašil (Bordeaux/36 l.), Stéphane Mbia (Toulouse/32 l.), Yannick Cahuzac (Toulouse/33 l.), Féthi Harek (Nimes/36 l.), Hervé Lybohy (Nimes/35 l.), Florent Balmont (Dijon/38 l.), Yoann Gourcuff (Dijon/ 32 l.), Étienne Didot (Guingamp/35 l.), Daniel Congré (Montpellier/33 l.), Hilton (Montpellier/41 l.) czy Souleymane Camara (Montpellier/35 l.).