Oni zawodzą w Górniku Zabrze! Jan Urban podał nazwiska
2024-10-18 08:55:40; Aktualizacja: 3 miesiące temuGórnik Zabrze w tym sezonie spisuje się poniżej oczekiwań. Jan Urban w wywiadzie dla „Przeglądu Sportowego Onet” otwarcie powiedział, że „Trójkolorowymi” mają problem ze zdobywaniem bramek i więcej spodziewał się po sprowadzonych latem napastnikach.
Górnik Zabrze na początku sezonu spisuje się poniżej oczekiwań. „Trójkolorowi” zajmują dopiero dwunaste miejsce w tabeli, a kibiców może niepokoić fakt, że zespół ma duży problem ze zdobywaniem bramek - Jan Urban słynie z tego, że stara się oferować trybunom ofensywny i atrakcyjny dla oka futbol, a tymczasem drużyna z Zabrza po 11. kolejkach ma zaledwie 13 trafień na koncie.
W rozmowie z „Przeglądem Sportowym Onet” szkoleniowiec właśnie problem ze zdobywaniem bramek wskazał jako największą bolączkę jego zespołu. 62-latek otwarcie powiedział, że więcej spodziewał się po, sprowadzonych do Zabrza latem, napastnikach.
- Na pewno liczyłem na więcej zarówno od Olka, jak i Luki Zahovicia. Tak samo jak na to, że bardziej pomoże nam Sinan Bakış. To jest naturalna rzecz i oni na pewno również więcej oczekiwali od siebie, każdy z nich chciałby wskoczyć na wyższy poziom. Nie każdy jednak zaadaptuje się tak szybko i będzie grał tak dobrze, jak to było w przypadku Daisuke Yokoty czy Kanji Okunukiego. Liczymy na Yosukę Furukawę, ale on jest jeszcze w fazie adaptacji. Nowi zawodnicy poruszają się u nas często w zupełnie innej przestrzeni, niż grali w swoich krajach. Mamy piłkarzy, którzy przyszli z trzeciego poziomu rozgrywkowego i oni sami nie wiedzą, czy będą w stanie wskoczyć na poziom naszej Ekstraklasy. Liczymy na nich, że będą wyglądali lepiej niż w momencie przyjścia do Górnika - powiedział Urban.Popularne
Wyznanie szkoleniowca nie jest niczym zaskakującym, gdyż napastnicy „Trójkolorowych” na razie nie popisują się skutecznością. Aleksander Buksa (510 minut na murawie 11 spotkaniach) i Sinan Bakış (43 minuty w dwóch występach) jeszcze nie mają na koncie ani jednej bramki, ani asysty, a Luka Zahović zanotował dwa trafienia oraz ostatnie podanie (589 minut w 11 spotkaniach).