Opublikowano list terrorystów z Dortmundu. „Brudni poddani Merkel”, groźby i dwa żądania
2017-04-12 15:09:49; Aktualizacja: 7 lat temu
Śledztwo w sprawie wczorajszych wydarzeń w Dortmundzie postępuje bardzo szybko.
Informowaliśmy dziś, że policja znalazła w okolicach eksplozji - która spowodowała przełożenie meczu Borussii z AS Monaco - dwa listy. Fragmenty jednego wskazywał na to, że odpowiedzialne za atak o charakterze terrorystycznym były organizacje islamistów. Drugi wskazywał na Antifę, ale istniały podejrzenia, że ma on za zadanie jedynie zmylenie służ badajacych całe zajście.
Wszystko wskazuje na to, że wybuch, który uszkodził autobus „BVB” i spowodował obrażenia ręki Marca Bartry, to kolejny przejaw agresji przedstawicieli Państwa Islamskiego. Policja zidentyfikowała dwóch prawdopodobnych sprawców i udało się jej już zatrzymać jednego z nich. To muzułmanin. Frauke Koehler z Prokuratury Generalnej nie przekazał jednak więcej informacji.
W mediach pojawiła się natomiast pełna treść pierwszego listu, która potwierdza autentyczność poprzednich fragmentów. Prezentujemy ją poniżej:Popularne
"W imię Allaha, Najłaskawszego i Najbardziej Miłosiernego,
Nasi Błogosławieni Bracia w Niemczech zgładzą dwunastu niewiernych. Angelo Merkel, jednak najwyraźniej nie dbasz o swoich brudnych poddanych. Twe Tornada w dalszym ciągu są obecne nad niebem Kalifatu i mordują muzułmanów. My, otoczeni łaską Allaha, pozostaniemy jednak nieugięci.
Wszyscy niewierni aktorzy, piosenkarze i sportowcy, a także inne publiczne osoby w Niemczach oraz pozostałych państwach-krzyżowcach znajdują się od teraz na liście śmierci Państwa Islamskiego. Będzie tak, dopóki nie spełnicie naszych żądań. Oczekujemy, że wycofacie myśliwce Tornado z Syrii i zamkniecie wojskową bazę „Rammstein”.
