Osiem goli w lidze. Latem odszedł z Wisły Kraków, teraz spróbuje ją ukłuć
2025-02-27 10:09:51; Aktualizacja: 3 godziny temu
W piątek w ramach 22. kolejki I ligi dojdzie do starcia Arki Gdynia z Wisłą Kraków. Skonfrontować się z byłym zespołem prawdopodobnie będzie mógł Szymon Sobczak.
Szymon Sobczak trafił do Wisły Kraków w 2023 roku po zakończeniu przygody w Zagłębiu Sosnowiec. Urodzony w Zakopanem napastnik strzelił w poprzednim sezonie siedem goli w I lidze, dorzucając do tego pięć asyst. Piłkarz trzykrotnie pokonał też bramkarzy w Pucharze Polski, w którym „Biała Gwiazda” niespodziewanie triumfowała.
Latem doszło do rozstania, a zawodnik dołączył do Arki Gdynia.
- Przede wszystkim czuję się bardzo rozczarowany. Przed zakończeniem rozgrywek zostałem dwukrotnie poinformowany, że niezależnie od wyniku siądziemy do rozmów dotyczących mojego nowego kontraktu. (…) Prawda jest tylko jedna. Słowo jest ważniejsze od pieniędzy. Jeśli ktoś tak do tego podchodzi, to ma czyste sumienie i ja to czyste sumienie mam i zachowam. Jeśli moja przyszłość miała być zależna od osoby, która nie mówi prawdy, w pewnych aspektach robi coś po swojemu to dla dobra Wisły i mnie samego dobrze, że tak się wszystko skończyło - przyznał później piłkarz w rozmowie z Prawdą Futbolu.Popularne
Odpowiedział na to prezes Wisły Jarosław Królewski, nazywając wywiad infantylnym i bzdurnym.
„Dla dobra Wisły, ale też ogólnego odbioru środowiska piłkarskiego lepiej, żebym nie zdradzał kulis tych rozmów” - podkreślił działacz.
W piątek dojdzie do potyczki między Arką a krakowską ekipą. Zespoły są sklasyfikowane obecnie na drugim i szóstym miejscu w tabeli I ligi. Dzieli je 11 punktów.
Sobczak już przebił swoje osiągnięcie z rozgrywek 2023/2024, ponieważ na zapleczu Ekstraklasy trafił do siatki osiem razy. Zobaczymy, czy powiększy ten dorobek w nadchodzącej kolejce.
Przeciwko „Białej Gwieździe” wystąpił już w sierpniu. Nie zdobył wtedy bramki, a spotkanie zakończyło się wynikiem 2:2.