Ostatnia taka Liga Mistrzów. Nowy system rozgrywek już od przyszłego sezonu

W środowy wieczór najbardziej elitarny turniej na Starym Kontynencie zapadł w zimowy sen. Po dwie najlepsze ekipy z ośmiu grup wywalczyły awans do 1/8 finału. Ten tradycyjny format odchodzi do lamusa.

Od sezonu 2024/2025 jesienne zmagania zasadnicze będą składać się nie z 32, a aż 36 uczestników. Każdy z nich rozegra nie sześć, a osiem spotkań celem uzyskania awansu do następnej rundy.

Kto będzie beneficjentem dodatkowych czterech slotów? Przypadną one dwóm ekipom z dwóch najlepszych lig krajowych według przelicznika UEFA, trzeciemu zespołowi z piątej ligi rankingu, a jeden drużynie walczącej o partycypację poprzez eliminacje na „ścieżce mistrzowskiej”.

Zaangażowane zespoły rozegrają po cztery spotkania u siebie oraz cztery na wyjeździe.

Należy zaznaczyć, że każdy zmierzy się z każdym i nie będzie systemu „mecz-rewanż”.

Terminarz zostanie sporządzony na podstawie systemu rozstawienia drużyn według kolejności klubów w historycznym rankingu UEFA uwzględniającym występy od kampanii 2018/2019 do 2022/2023.

W czterech koszykach znajdzie się chronologicznie po dziewięć piłkarskim firm i odbędzie się losowanie, więc cały harmonogram poznamy z góry.

Tradycja braku możliwości starć między zespołami z tej samej federacji zostaje podtrzymana, choć w przypadku zbyt dużego natężenia klubów z jednej federacji regulamin przewiduje wyjątek dla utworzenia jednej pary wewnątrzkrajowej.

Start rozgrywek zaplanowano tradycyjnie na połowę września, lecz zakończenie fazy zasadniczej tym razem wyznaczono na koniec stycznia.

Po rozegraniu wszystkich ośmiu meczów osiem najlepszych drużyn automatycznie uzyskuje awans do 1/8 finału turnieju, podczas gdy kolejne szesnaście awansuje do fazy play-off, aby ostatecznie uformować gotową fazę pucharową na wiosnę.

Pozostali uczestnicy (z miejsc 25-36) odpadną z udziału i pożegnają się z europejskimi pucharami na drugą część sezonu.