„Oszaleli”. Southampton chce za niego prawie 120 milionów euro

Na poziomie Premier League regularnie wybijają się nowe talenty. Teraz spore zainteresowanie wzbudza Tyler Dibling z Southampton, którego obserwują przedstawiciele Bayernu Monachium, Manchesteru City czy Tottenhamu. Wycena 19-latka zwala z nóg, o czym więcej napastnik Matt Law z „The Telegraph”.

Tyler Dibling to jeden z nielicznych pozytywów w tym sezonie po stronie Southampton. Wychowanek zaliczył naprawdę udane wejście do Premier League. Na koncie ma już 30 występów w trwających rozgrywkach. Na St Mary's Stadium mogą nieźle zarobić na diamencie urodzonym w Exeter.

Poczynania 19-latka obserwują przedstawiciele wielkich marek - nie tylko angielskich. Wedle ostatnich doniesień mowa w tym przypadku o Manchesterze City, Tottenhamie i Bayernie Monachium. W pewnym momencie sprowadzić chciał go Manchester United, oferując 21 milionów funtów. To za mało. Zdecydowanie za mało.

Zmierzający nieuchronnie do spadku klub uważa, że ma w szeregach jednego z najbardziej utalentowanych zawodników młodego pokolenia. Taki potencjał swoje kosztuje. Ile dokładnie? Matt Law z „The Telegraph” donosi, że zarząd „Świętych” wycenia młodziutkiego skrzydłowego na 100 milionów funtów. W przeliczeniu daje to prawie 120 milionów euro.

Popularne

Previous

To będzie przyszły selekcjoner reprezentacji Polski? „Byłby odpowiednim wyborem”

Krzysztof Piątek znalazł nowy klub?! Ruszyły negocjacje

Jeden zawodnik Wieczystej Kraków zarabia więcej niż cała drużyna lidera ligi? „Jeżeli mamy budżet 2,5 miliona...”

38 bramek w ubiegłym sezonie IV ligi, trafił na testy do drugoligowca. „Powiedzieli 50 tysięcy”

Ten transfer Widzewa Łódź ma zrobić furorę w Ekstraklasie. „Ruch pokroju Lukasa Podolskiego w Górniku Zabrze”

Michał Żuk na językach! Hiszpanie zachwyceni Polakiem

To będzie priorytet transferowy Michała Żewłakowa w Legii Warszawa?!

Kiedyś Ekstraklasa, teraz rezerwy Wieczystej Kraków. Latem kończy mu się kontrakt

Next

Oczywiście, Southampton jeszcze nigdy w historii nie dostało takich pieniędzy za zawodnika. Najbliżej granicy 100 milionów był Virgil van Dijk, który na początku 2018 roku wzmocnił Liverpool.

Oczekiwania zespołu z hrabstwa Hampshire z pewnością zmniejszą grono zainteresowanych. Być może to dobry sposób, by wyłonić z nich tych poważnie podchodzących do sprawy.